Największy hit Eda Sheerana to nie plagiat. Muzyk obronił swoją piosenkę w sądzie

redakcja naTemat
06 kwietnia 2022, 16:08 • 1 minuta czytania
Od prawie czterech lat Ed Sheeran toczył batalię sądową, chcąc udowodnić, że jego największy hit, czyli piosenka "Shape of You", nie jest plagiatem. Brytyjski muzyk odniósł zwycięstwo w sporze o kawałek.
"Shape of You" Eda Sheerana nie jest plagiatem - tak wynika z orzeczenia sądu. Fot. VALERY HACHE / AFP / East News

Ed Sheeran wygrywa sprawę dot. plagiatu

Utwór "Shape of You", który Ed Sheeran wydał na początku 2017 roku, zajął pierwsze miejsce list przebojów w trzydziestu krajach na całym świecie. Piosenkę nagrodzono także Grammy w kategorii "najlepszego solowego występu" w 2018 roku. Nie da się ukryć, że ten kawałek jest największym hitem 31-letniego artysty.

Za fenomen piosenki odpowiada chwytliwy refren, w Utwór "Shape of You", który Ed Sheeran wydał na początku 2017 roku, zajął pierwsze miejsce list przebojów w trzydziestu krajach na całym świecie. Piosenkę nagrodzono także Grammy w kategorii "najlepszego solowego występu" w 2018 roku. Nie da się ukryć, że ten kawałek jest największym hitem 31-letniego artysty.

Za fenomen piosenki odpowiada chwytliwy refren, w którym słyszymy powtarzalne i wpadające w ucho zawołanie "Oh I". To ono stało się głównym powodem sprawy sądowej, którą wytoczono przeciwko Sheeranowi prawie cztery lata temu.

W maju 2018 roku Ed Sheeran i współautorzy tekstu do "Shape of You" zwrócili się do Sądu Najwyższego w Londynie z prośbą o stwierdzenie, że nie skopiowali fragmentów piosenki "Oh Why" autorstwa Samiego Chokri i Rossa O'Donoghue. Oba utwory faktycznie są do siebie podobne, ale po długoletniej batalii sędzia prowadzący sprawę, Anthony Zacaroli, wydał werdykt, w którym potwierdził, że Sheeran nie splagiatował "świadomie" kawałka Chokriego. Rozprawa sądowa dobiegła końca na początku kwietnia 2022 roku.

Warto zaznaczyć, że Chokri (znany też pod pseudonimem artystycznym Sami Switch) wniósł wcześniej do sądu powództwo dotyczące naruszenia praw autorskich, tym samym domagając się od Sheerana odszkodowania. Oskarżył również kolegę po fachu o kradzież.

Zdaniem Zacaroliego podobieństwo między "Oh I" Sheerana i "Oh Why" Samiego jest zauważalne, ale mówienie o tym, że autor "Shape of You" słyszał przed wydaniem swojego hitu kawałek Chokriego , to jedynie spekulacja, której nie da się poprzeć odpowiednimi dowodami.

Ed Sheeran wciąż na topie

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Ed Sheeran ze zwykłego chłopaka, który grał na gitarze na ulicach Londynu, stał się muzycznym fenomenem na skalę światową. Muzykowi nie można odmówić sławy i tego, że każdy jego kawałek zdobywa szczytowe miejsca na listach przebojów w różnych krajach.

Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy popularność zdobyły piosenki z jego najnowszej płyty "=", którą wydał w październiku 2021 roku. Przebojem stał się między innymi "Bad Habits", a także "Shivers" czy nagrane z Eltonem Johnem "Merry Christmas" i "Sausage Rolls for Everyone".

Przypomnijmy, że ostatnio na gali Brit Awards Sheeran odebrał swoją kolejną nagrodę – kompozytora roku. Brytyjczyk podczas ceremonii wykonał utwory "The Joker And The Queen" oraz "Bad Habits" z Bring Me The Horizon.

Czytaj także: https://natemat.pl/383399,ed-sheeran-o-relacji-z-adele-dlaczego-nie-wspolpracowali