
Córki Michała Wiśniewskiego, 16-letnia Etiennete oraz 14-letnia Vivienne, wystąpiły ostatnio na koncercie Fundacji Polsat. Za kulisami udzieliły krótkiego wywiadu, podczas którego wyznały, że z powodu swoich oryginalnych imion były wyśmiewane przez rówieśników.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Michał Wiśniewski może pochwalić się liczną rodziną. Pięciokrotnie żonaty lider grupy "Ich Troje" ma piątkę dzieci z trzech małżeństw. Gdy był w związku z Martą "Mandaryną" Wiśniewską, doczekał się syna Xaviera oraz córki Fabienne.
Trzecią żoną artysty była Anna Świątczak. Para w 2006 roku powitała na świecie pierwszą córkę Etiennette. Dwa lata później woklistka urodziła drugą dziewczynkę, której nadano imię Vivienne.
Koncert Fundacji Polsat. Wiśniewski z córkami na scenie w Skierniewicach
Przypomnijmy, że 29 maja w Skierniewicach odbył się wyjątkowy koncert Fundacji Polsat. Na scenie pojawiły się największe polskie gwiazdy. Przy okazji zbliżającego się Dnia Dziecka wielu artystów wystąpiło u boku swoich pociech. - Dzieci to są moje największe przeboje - podkreślił Michał Wiśniewski, który razem z 15-letnią córką Etiennette Wiśniewską wykonał utwór pt. "Jest Tak... Czyli Rozmowa Ojca z Córką". To kawałek, który wspólnie stworzyli przed rokiem. Po chwili zmieniły ich Ania Świątczak w duecie z młodszą córką - Vivienne Wiśniewską. Widzowie Polsatu byli pod wrażeniem wykonu pociech gwiazdorskiej pary. W sieci pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy na ich temat.
"Bardzo wzruszające występy. Dziewczynki mega utalentowane, a przy tym jaka wielka skromność. Wspaniałe", "Przepiękne występy Michał widać, że skromność dziewczyny nie odziedziczyły po tobie. Bardzo skromne piękne i wspaniałe głosy" - pisali fani.
Córki Michała Wiśniewskiego o swoich imionach. "Trudności sprawiało to za dzieciaka"
Córki Michała Wiśniewskiego w rozmowie z portalem "Pomponik" powiedziały, co sądzą o swoich imionach. Przyznały, że do dziś wiele osób ma problem z poprawnym wymówieniem ich. Okazuje się, że równieśnicy nastolatek niekiedy nawet pozwalali sobie na kpiny.
- Z biegiem czasu już się przyzwyczaiłam, ale są jakieś trzy osoby na świecie, które go nie wypowiadają, licząc mamę i tatę. Na pewno trudności sprawiało to za dzieciaka i czasem były jakieś głupie żarty wśród znajomych. Teraz już mniej się o tym mówi – stwierdziła 16-letnia Etiennette. - Ja bardzo lubię moje imię. Ludzie kiedyś się śmiali, różnie śmiesznie wymawiali to imię, ale ja bardzo je lubię. Uważam tylko, że moje drugie imię jest bardzo mało kreatywne, ponieważ moje drugie imię to Vienna i jest bardzo podobne do pierwszego – dodała 14-letnia Vivienne. - Ja uważam, że mają piękne imiona. Moje dzieci są dla mnie wyjątkowe, każde z nich. Etiennette jest pięknym imieniem, mimo że sprawiało innym problemy. Ważne, kim jest moja córka, jak bardzo szanuje swoich rodziców, swoje rodzeństwo. Imię jest oryginalne, tak jak każdego z moich dzieci. Vivienne po Vivienne Westwood - podsumował Michał Wiśniewski.
