Szykuje się duża zmiana na Netflixie. Użytkownicy ją odczują, ale mogą na tym zaoszczędzić

Ola Gersz
20 lipca 2022, 10:53 • 1 minuta czytania
Netflix od miesięcy traci użytkowników. W drugim kwartale 2022 roku ubyło ich 970 tysięcy – sporo, chociaż o połowę mniej niż przewidywano. Gigant streamingu zamierza jednak walczyć o swoich subskrybentów. Ma w tym pomóc niższa cena subskrypcji, która będzie możliwa dzięki reklamom. Te mają pojawić się na Netfliksie na początku 2023 roku.
Netflix zamierza walczyć o swoich użytkowników Fot. Pexels

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


O kryzysie Netfliksa – niegdyś niepokonanego giganta streamingu, który dziś musi walczyć o widza z dziesiątkami innych serwisów VOD – mówi się od miesięcy. W pierwszym kwartale 2022 roku Netflix stracił ponad 200 tys. subskrybentów, co było szokujące, zważywszy na fakt, że takiego spadku platforma nie zaliczyła od 2011 roku. To miał być jednak dopiero początek.

Przewidywania, że w kolejnych miesiąców użytkowników jeszcze ubędzie, niestety się sprawdziły, chociaż rzeczywistość okazała się łagodniejsza dla amerykańskiej firmy. Jak wynika z kwartalnego raportu Netflixa przygotowywanego dla akcjonariuszy, w drugim kwartale roku ubyło "tylko" 970 tys. subskrybentów. Tymczasem szacowano, że swoje konta usunie 2 milionów ludzi. Dzięki temu wartość akcji Netflixa w handlu pozasesyjnym wzrosła o 8 procent.

Jak przewiduje Netflix, w trzecim kwartale 2022 roku odrobi straty i zyska milion nowych użytkowników. Platforma streamingowa nie zamierza być jednak bezczynna w obliczu obecnej straty subskrybentów i opracowała już plan na 2023 roku. Co z niego wynika?

Czytaj także: Będziemy oglądać reklamy w Netflixie? Oto, co mówi na ten temat dyrektor firmy

Będą reklamy na Netfliksie

Rozwiązanie Netfliksa to reklamy, o których spekulowano już od dawna. Nowy pakiet streamingowy z reklamami ma zadebiutować na początku 2023 roku.

"Prawdopodobnie zaczniemy od kilku rynków, na których wydatki na reklamę są znaczne" – ogłosił Netflix w liście do akcjonariuszy. "Podobnie jak większość naszych nowych inicjatyw, naszym zamiarem jest wdrożenie planu, słuchanie i uczenie się oraz szybkie iteracje w celu ulepszenia oferty. Tak więc nasza działalność reklamowa za kilka lat prawdopodobnie będzie wyglądać zupełnie inaczej niż pierwszego dnia" – czytamy w liście, który cytuje magazyn "Variety".

Netflix nie ujawnił ceny planu z reklamami, ale obiecuje, że będzie ona niższa niż cena najpopularniejszego obecnie pakietu, który obejmuje dwa strumienie HD. Ta opcja ma być więc najatrakcyjniejsza dla subskrybentów. Wciąż dostępne będą również plany bez reklam.

W zeszłym tygodniu Netflix ogłosił swoją współpracę z Microsoftem, który ma być wyłącznym partnerem reklamowym platformy. Jak podkreśla "góra" Netflixa, cytowana przez "Variety", przynajmniej na samym początku reklamy mają być sprzedawane wyłącznie przez Microsoft.

Czytaj także: https://natemat.pl/412474,dzielenie-sie-kontem-netflix-bedzie-karane-kiedy-serwis-planuje-zmiany