Mateusz z "Królowych życia" zmienił się po ślubie? "Dalej dostaję telefony: dlaczego z nim jesteś"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Pod koniec maja Anna Renusz i Mateusz Leśniak z "Królowych życia" TTV pobrali się przed kamerami
- Fani programu ocenili, że Renusz popełniła błąd, a pod adresem Leśniaka padło wiele oceniających słów
- Teraz obydwoje opowiedzieli, jak żyje im się w małżeństwie. Renusz wyjawiła, jakim mężem jest Leśniak i czy planują dzieci
- Mateusz z "Królowych życia" powiedział szczerze, czy jego problem alkoholowy "spompowano" na potrzeby programu
Program "Królowe życia" jest jednym z największych hitów stacji TTV. Przez 12 sezonów format z barwnymi i kontrowersyjnymi postaciami zyskał rzeszę fanów. Na początku czerwca przekazano, że stacja podjęła decyzję o zakończeniu programu w dotychczasowej formule.
"Nie wykluczamy powrotu w kolejnych sezonach. Natomiast jeszcze w tym roku bohaterowie 'Królowych Życia' pojawią się w innych programach realizowanych na zlecenie TTV" – przekazało Biuro Prasowe Grupy TVN.
Fala oburzenia po ślubie Ani i Mateusza z "Królowych życia"
Fani "Królowych" mieli okazję przeżywać z uczestnikami wiele osobistych chwil z ich życia. Bywają kryzysy, smutek, rozstania i łzy, ale też szczęśliwe chwile, uśmiech i radość. Takim momentem był właśnie ślub Ani i Mateusza.
Nie był to jednak zwykły ślub. "Ślub humanistyczny, na który się zdecydowali, polega właśnie głównie na przysiędze. Ten rodzaj ślubu nie jest w Polsce uznawany prawnie, ale Ani i Mateuszowi zależy tylko na słowach i czynach. Papier nie ma dla nich żadnego znaczenia" — tłumaczono na stronie TTV.
Widzowie, którzy bacznie śledzili ich perypetie, podzielili się swoimi refleksjami. Część gratulowała. Pojawiło się jednak mnóstwo komentarzy, gdzie Leśniaka mieszano z błotem. "I darmozjad zaklepał sobie spokojne życie"; "Tragedia ten facet"; "Jest niepoważna, życie sobie z nim zmarnuje. Szkoda dziewczyny" — reagowano.
Mieli na myśli to, jak wcześniej wyglądały ich relacje i kryzysy oraz to, że poruszana była kwestia uzależnienia mężczyzny. Pojawiały się sceny, gdzie uciekał od Renusz, aby pić alkohol. Warto nadmienić, że kobieta to była żona piłkarza Arki Gdynia, Michała Renusza. Leśniak zaś poza "Królowymi" występował także w programie "Usterka", który również można oglądać w TTV. Od jakiegoś czasu zaangażował się też w walki freak-fightowe. Walczył ostatnio na gali HIGH League 3.
Mateusz z "Królowych życia" zmienił się po ślubie? "Coś Ty narobiła Ania, dlaczego z nim jesteś"
Przy okazji zdjęć do kolejnej edycji programu "99 – Gra o wszystko", którą zobaczymy niebawem na antenie TTV, Anna Renusz i Mateusz Leśniak uchylili rąbka tajemnicy na temat życia po ślubie.
Celebrytka wyznała, jak reaguje na to, że ludzie pisali, że "zmarnuje sobie życie u boku Mateusza" albo, że "nie zasłużył na nią i jest dla niego za dobra". — Tak. Cały czas są takie komentarze nawet. Mam telefony do salonu od starszych pań, które mówią mi "coś Ty narobiła Ania, dlaczego z nim jesteś". Tak naprawdę Mateusza nikt nie zna, tak, jak ja go znam. To jest bardzo dobry i kochany człowiek. Czuję się przy nim świetnie — zapewniła Renusz.
— Tak naprawdę nikt nie może tego oceniać, bo ludzie znają go tylko z telewizji, z tego, że pił. Nie było pokazane, jak ciepłą jest osobą, kochaną i zrobi dla mnie wszystko — dodała. Ponadto powiedziała parę słów o tym, jakim mężem jest Leśniak i czy planują dzieci.
— Jest bardzo uczuciowy. Tak naprawdę to on pamięta o wszystkich rocznicach. To ja jestem mniej uczuciowa, choć może nie wyglądam. On daje to ciepło domowe u nas — oznajmiła, dodając, że w niedalekiej przyszłości planują ślub cywilny na greckiej wyspie Kos. — O dzieciach myśleliśmy wcześniej, ale teraz mamy tyle rzeczy do zrobienia. Ja chcę zwiedzić cały świat i mam dużo pracy. Mateusz ma teraz walki, więc na ten moment odpuściliśmy, ale w przyszłości na pewno tak — podkreśliła.
Jak natomiast Leśniak reagował na oceniające i często nieprzyjemne komentarze pod swoim adresem? – Jak ja bym patrzył na to, co ludzie piszą, to bym z domu nie wychodził. Tylko my wiemy, jak jest między nami. Jeżeli byłoby jej tak źle ze mną, to by ze mną nie była. Czas pokazuje, że zmieniłem się i człowiek potrafi się zmienić, jeżeli chce bardzo mocno – zaznaczył.
Mateusz pochwalił się, że od ponad 9 miesięcy nie dotknął alkoholu. A czy w programie celowo "spompowano" jego problem? – To była prawdziwa historia i prawdziwy problem. Od niemal roku jestem trzeźwy. Bardzo dużo trenuję i jestem freakiem zdrowego trybu życia – zapewnił.