Zginęła w objęciach męża podczas ataku na Kijów. Para spodziewała się dziecka
- Co najmniej osiem osób zginęło w poniedziałkowych atakach rosyjskich dronów kamikadze w Kijowie
- Wśród ofiar znaleźli się Wiktoria i Bohdan, którzy oczekiwali na narodziny swojego dziecka
- "Jej koledzy piszą, że jej ciało znaleziono w objęciach ukochanego męża Bohdana" – czytamy w poruszającej relacji Ołeksandry Matwijczuk.
Zmarła w objęciach męża
Po kilku miesiącach wojny w Ukrainie przyzwyczailiśmy się do kolejnych statystyk dotyczących liczby ofiar. Trudno się za to winić, bo jest to jeden z mechanizmów obronnych naszej psychiki, żyjemy przecież w czasach nieustannego niepokoju i zagrożenia. Mimo wszystko nie możemy zapominać, że za każdą z tych liczb stoi człowiek, którego życie w brutalny sposób zostało przerwane. Wyjątkowo poruszająca jest historia Wiktorii z Kijowa, którą podzieliła się ze światem działaczka na rzecz praw człowieka Ołeksandra Matwijczuk z Centrum Wolności Obywatelskich.
Na opublikowanym czarno-białym zdjęciu widzimy młodą, uśmiechniętą kobietę. Ze wspomnień opublikowanych na mediach społecznościowych możemy dowiedzieć się, że Wiktoria była najlepszym sommelierem w Kijowie i pracowała w sieci sklepów Goodwine.
Wiktoria i jej mąż zginęli w poniedziałkowych atakach dronów kamikaze na Kijów. Ich ciała pod gruzami znaleźli ich przyjaciele. Wiktoria leżała w objęciach ukochanego męża Bohdana. Para spodziewała się dziecka, Wiktoria była już w szóstym miesiącu ciąży.
"To jest Wiktoria. Dziś zmarła w Kijowie. Jej koledzy piszą, że jej ciało znaleziono w objęciach ukochanego męża Bohdana. Była w ciąży. Oczekiwali dziecka. Ich kot był z nimi w budynku w czasie, kiedy doszło do ataku rosyjskiego drona" – napisała na Twitterze Ołeksandra Matwijczuk.
Atak dronów kamikaze na Kijów
W poniedziałek nad ranem biuro prezydenta Ukrainy podało, że Kijów został zaatakowany przez drony kamikadze.
Mer Kijowa Witalij Kiczko poinformował, że w porannym ostrzale Rosjanie użyli łącznie 28 bezzałogowców. Większość została zestrzelona przez siły obrony przeciwlotniczej Ukrainy.
– W Kijowie doszło do pięciu eksplozji, jedna z nich nastąpiła w domu mieszkalnym w rejonie szewczenkowskim – wskazał Kliczko. W sieci pojawiły się także nagrania, na których widać dokładnie moment zestrzelenia dronów przez obronę przeciwlotniczą.
Ukraińcy apelują też, żeby wszyscy, którzy mają broń, a widzą drona, strzelali do niego, gdyż można go zestrzelić bronią konwencjonalną.
"Drony Shahed-136 rzeczywiście można zestrzelić przy pomocy broni osobistej - stąd apel do żołnierzy i obrony terytorialnej oraz osób, które widzą/słyszą dron i mają przy sobie broń - strzelać. Wobec tych dronów nie jesteśmy bezbronni" – przekazał korespondent wojenny Telewizji Polskiej Tomasz Dawid Jędruchów.