Hakiel w sieci relacjonuje "nowe życie". U jego boku aktualna partnerka i trójka dzieci
- Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek rozstali się w marcu 2022, informując fanów, że decyzja była wspólna
- Po kilku miesiącach od rozstania Cichopek ogłosiła, że związana jest z Maciejem Kurzajewskim
- Od tego czasu Hakiel milczał, jednak w jego mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia jego nowej partnerki. Jak wynika z instagramowej relacji, ostatni weekend spędzili nie tylko we własnym towarzystwie
Po głośnym rozstaniu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel poszli w inne strony. O tym, że nowym partnerem gwiazdy TVP jest Maciej Kurzajewski, wiadomo od kilku tygodni. Związek Hakiela dotąd pozostawał jednak zagadką. To zmieniło się w ostatni weekend, kiedy tancerz podzielił się na Instagramie relacją z weekendu spędzonego w towarzystwie partnerki i trójki dzieci.
Rodzinny weekend Marcina Hakiela relacjonowany na Instagramie
Marcin Hakiel opublikował na swoim Instagramie zdjęcie, na którym w jego objęciach znajduje się tajemnicza blondynka. Zdjęcie opatrzono hashtagiem "złapany w chwili", a fotografia sugeruje, że para jest bardzo szczęśliwa.
Więcej zdjęć tancerz opublikował w swojej relacji. Widać na nich nie tylko partnerkę, której twarz Hakiel zasłonił twarzą Marylin Monroe, lecz także troje dzieci, w tym dwie, bardzo podobnie ubrane dziewczynki.
Biorąc pod uwagę, że tancerz jest ojcem dwójki dzieci, w tym tylko jednej córki, można wnioskować, że druga dziewczynka prawdopodobnie jest córką nowej partnerki Hakiela. Tancerz najwyraźniej na poważnie układa sobie życie po rozstaniu z Katarzyną Cichopek.
Hakiel chce być domatorem
Do swojego "nowego życia" Marcin Hakiel odniósł się publicznie dopiero ostatnio. Jego refleksje dotyczące oczekiwań opisywaliśmy zresztą w naTemat.pl tutaj. Jak poinformował tancerz, marzy już o spokoju, aby całe zamieszanie wokół jego rodziny ucichło.
– Moim marzeniem jest tak żyć normalnie. Chciałbym, żeby to trochę wszystko się uspokoiło. Lubię normalne życie i spokojny rytm dnia. Myślę, że to jest moje marzenie – powiedział. Tancerz zasugerował, że stał się domatorem i czerpie radość ze zwyczajnego życia rodzinnego. Na pytanie, co sprawia, że jest szczęśliwy, odpowiedział:
– Na pewno dzieci, na pewno praca, przyjaciele. Ostatnio doceniam też czas sam ze sobą, czyli gdy po prostu mogę zrobić sobie herbatę i przeczytać dobrą książką. Mam plan, żeby żyć. Żeby żyć normalnie – wyjaśnił.
Wspomniał także, że w tym momencie nie chciałby wrócić do pracy w telewizji. – Z telewizją na razie nic nie planuję. Dostałem wiele różnych propozycji, żeby wrócić, jako choreograf, ale to nie jest jeszcze ten moment. Muszę chwilę ochłonąć – podsumował.