Scholz rozmawiał z Putinem. Kanclerz RFN przekazał, czego oczekuje od prezydenta Rosji
- Wojna w Ukrainie trwa już ponad dziewięć miesięcy. Niestety, na razie nie widać szans na rozejm
- W tej kwestii rozmawiali między innymi przywódcy Niemiec i Rosji, którzy w piątek rano odbyli rozmowę telefoniczną
Jak podaje agencja TASS, prezydent Rosji Władimir Putin w rozmowie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem zaznaczył, że Rosjanie nie mają wyboru, jeśli chodzi o ataki w Ukrainie.
Putin i Scholz rozmawiali przez telefon o wojnie w Ukrainie
"Rosyjskie siły zbrojne od dawna powstrzymywały się od punktowych uderzeń rakietowych na określone cele na terytorium Ukrainy, ale teraz Rosji nie pozostawiono innego wyboru, jak odpowiedzieć na prowokacyjne ataki Kijowa na rosyjską infrastrukturę cywilną, w tym most krymski i obiekty energetyczne" – czytamy w komunikacie, który przepełniony jest atakami na władze w Kijowie.
To samo, jak wynika z relacji Kremla, dotyczy ataku terrorystycznego na gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2. "Okoliczności wymagają przeprowadzenia przejrzystego śledztwa, w którym wezmą udział odpowiednie agencje Rosji" – poinformował Putin Scholza.
Jeśli chodzi o stanowisko władz w Berlinie, to biuro kanclerza przekazało, że Scholz "potępiła w szczególności rosyjskie ataki powietrzne na infrastrukturę cywilną na Ukrainie i podkreśliła determinację Niemiec do wspierania Ukrainy w zapewnianiu jej zdolności obronnych przed rosyjską agresją".
Scholz wezwał Putina do zakończenia wojny
"Kanclerz wezwał prezydenta Rosji do jak najszybszego znalezienia rozwiązania dyplomatycznego, w tym wycofania wojsk rosyjskich" – podkreśla w komunikacie biuro prasowe kanclerza RFN.
Ponadto kanclerz Niemiec i prezydent Rosji omówili także globalną sytuację żywnościową, która jest szczególnie napięta w wyniku rosyjskiej wojny. Przypomnijmy, że wprawdzie pod agendą ONZ i Turcji uzgodniono, że z ukraińskich portów będzie wypływać zboże, ale Rosjanie już kilka razy łamali tę umowę. Scholz i Putin uzgodnili, że pozostaną w kontakcie.
Co ważne, prezydent USA Joe Biden i prezydent Francji Emmanuel Macron także zaprezentowali w czwartek w Białym Domu wspólne istotne stanowisko ws. Ukrainy i wojny Rosji.
Joe Biden zapowiedział, że będzie rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, jeśli ten będzie chciał zakończyć inwazję. – Jestem przygotowany, jeśli będzie skłonny do rozmowy – oznajmił Biden na wspólnej konferencji prasowej z Macronem.
Prezydent USA dodał jednak, że zrobi to tylko w porozumieniu z sojusznikami z NATO i nie zrobi nic, co zaszkodziłoby interesom Ukrainy. – Nie zamierzam tego robić na własną rękę – zastrzegł.
Ponadto we wspólnym oświadczeniu wydanym po rozmowach w Gabinecie Owalnym obaj przywódcy potwierdzili, że są zobowiązani do pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności "za szeroko udokumentowane okrucieństwa i zbrodnie wojenne, popełnione zarówno przez jej regularne siły zbrojne, jak i przez jej pełnomocników" w Ukrainie.