Doda pochwaliła się kolejną platynową płytą. "Nie było to dla mnie tak oczywiste"

Kamil Frątczak
14 grudnia 2022, 12:34 • 1 minuta czytania
Doda w tym roku zawładnęła światem show-biznesu. Wszystko to za sprawą jej programu emitowanego na antenie telewizji Polsat "12 kroków do miłości", ale przede wszystkim premiery jej najnowszej płyty "Aquaria". Jak się okazało, album bije rekordy popularności, a sama artystka przygotowuje się do trasy koncertowej "Aquaria Tour". Dziś poinformowała o kolejnym sukcesie swojego "dziecka". Jej najnowszy krążek osiągnął status platynowej płyty.
Wielki sukces Dody! "Aquaria" osiągnęła status platynowej płyty Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Doda opowiedziała o płycie "Aquaria". Jest o dramatach artystki

"Aquria" to istna spowiedź wokalistki, opowieść o zmaganiach z przeciwnościami losu, jakie napotkała na swojej drodze artystka. Doda ostatecznie rozprawia się ze swoimi demonami poprzez przykre, bardzo bolesne słowa ubrane w elektroniczne brzmienie w rytmie muzyki dance.

Utwory na najnowszym krążku są historiami o walce z depresją, rozstaniem, o myślach samobójczych, ale także o zamknięciu rozdziału zatytułowanego "przeszłość" i ostatecznym rozrachunku swojego dotychczasowego życia.

"Wystarczająco silna, by utrzymać statek i tak delikatna by przelecieć przez palce. Dostosowuje się kształtem do otoczenia, a mimo to z biegiem czasu zmienia kształt wszystkiego" – czytamy na okładce płyty.

"'Bez Ciebie chce żyć wiecznie' opowiada o planowaniu samobójstwa, więc są bardzo mocne piosenki, jeżeli chodzi o tekst, natomiast dobrze, że one wybrzmiały, dobrze, że to z siebie wyrzuciłam i zamknęłam" – opowiedziała o swojej płycie artystka w rozmowie z Plejadą.

Wielki sukces Dody! "Aquaria" osiągnęła status platynowej płyty

Połączenie dramatycznej warstwy lirycznej z oryginalnym dance'owym brzmieniem – to nie mogło się nie udać. Doda początkowo wypuszczała pojedyncze single, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. W pierwszej kolejności otrzymała platynową płytę za sprzedaż singla "Fake Love", który wywołał lawinę pozytywnych komentarzy wśród melomanów. Chwilę później ten sam sukces odniósł przebój artystki "Melodia Ta".

W środę 14 grudnia Doda poinformowała, że jej "dziecko" zdobyło kolejne wyróżnienie. Tym razem cały krążek "Aquaria" pokrył się platyną. Wokalistka do ostatniej chwili nie wierzyła w to. Biorąc pod uwagę nieustannie zmieniający się rynek muzyczny, kolejna nagroda przemysłu fonograficznego nie była dla artystki oczywista.

"All I wanted for Christmas was platinum album (pol. Wszystko, czego pragnęłam na święta to platynowa płyta)! Nie minęły jeszcze dwa miesiące od premiery 'Aquarii' i mamy status platyny" – poinformowała Doda na swoim Instagramie. Oczywiście nie omieszkała odnieść się do ostatnich doniesień portali plotkarskich. Wokalistka nawiązała również do wyników wyszukiwania, które udostępniała na swoim InstaStories.

"Rozumiem, że moje palce u nóg, za małe bikini, nowy chłopak, urojone kryzysy są mega ważnymi dramatami każdego szanującego się obywatela oraz portalu plotkarskiego, ale zróbcie mi mały prezent na gwiazdkę i napiszcie o tym, co dla mnie istotne" – zaapelowała.

"Choć zapisałam rok temu platynę w moich marzeniach na 2022 rok, nie było to dla mnie tak oczywiste, biorąc pod uwagę realia rynku muzycznego. Dziękuję każdemu, kto się do tego przyczynił" – podsumowała. Mimo że Doda na liście swoich marzeń zapisała skromnie tylko jedną platynową płytą, za swoją tytaniczną pracę oraz otworzenie serca przed fanami, otrzymała, aż trzy!