Messi kontra francuska maszynka do wygrywania. Czy tak będzie wyglądać ten finał?

Krzysztof Gaweł
18 grudnia 2022, 11:16 • 1 minuta czytania
Już o godzinie 16:00 Argentyna i Francja zagrają o puchar świata oraz swój trzeci w historii triumf w najważniejszej piłkarskiej imprezie czterolecia. Trenerzy Lionel Scaloni i Didier Deschamps raczej nie zaskoczą ustawieniem czy decyzjami personalnymi. Zanosi się więc na starcie gigantów, w którym kluczowe będzie zatrzymanie Leo Messiego. Czy Francuzi dokonają tej sztuki?
Messi kontra francuska maszynka do wygrywania. Czy tak będzie wyglądać ten finał? Fot. AFP/EAST NEWS

Argentyna czy Francja, Francja czy Argentyna? `Został raptem jeden mecz do końca mundialu w Katarze i naprawdę ciężko wskazać przyszłego mistrza świata, bo wynik finału może zależeć od chwili geniuszu jednego, może dwóch graczy. Albicelestes liczą, że takim zagraniem uraczy kibiców Lionel Messi, ale Francuzi mają pomysł, jak go zatrzymać. I czekają na to, co zrobią Kylian Mbappe oraz Antoine Griezmann. A może ktoś jeszcze?


Trener Lionel Scaloni raczej nie dokona wielkiej rewolucji w składzie Argentyny na ten mecz. Będzie miał już do dyspozycji Marcosa Acunę, a poza zmianą defensora postawi na żelazną jedenastkę, która wyklarowała się już w trakcie turnieju. W środku pola pracować będą Alexis Mac Allister, Leandro Paredes i Rodrigo de Paul, w ofensywie Enzo Fernandez i Julian Alvarez czekać zaś mają na piłki od i do Leo Messiego.

O sile Albicelestes najlepiej mówi to, że tacy piłkarze jak Angel Di Maria czy Lautaro Martinez usiądą na ławce rezerwowych. Tak samo jak Lisandro Martinez, który wydawał się pewniakiem do gry w pierwszym składzie jeszcze przed turniejem. Jedyne osłabienie to brak Papu Gomeza, który nie gra przez kontuzję. Problemy miał w półfinale Leo Messi, ale o jego występ nie trzeba się obawiać. To jest finał MŚ, geniusz na pewno w nim zagra.

Przypuszczalny skład reprezentacji Argentyny na mecz z Francją: Emiliano Martinez – Marcos Acuna, Nicolas Otamendi, Cristian Romero, Nahuel Molina – Alexis Mac Allister, Leandro Paredes, Enzo Fernandez, Rodrigo De Paul – Julian Alvarez, Lionel Messi.

Francuzi przed finałem mają więcej problemów od rywali, bo z urazami zmagają się Oliver Giroud, Theo Hernandez oraz Aurelien Tchouameni. Wszyscy trzej to kluczowi gracze, ale każdy zapewne zdąży przed finałem doprowadzić się do stanu najwyższej gotowości. Les Bleus do tego zmagali się z jakimś tajemniczym wirusem, po kolei chorowali kolejni piłkarze i w pewnym momencie zrobił się w ekipie szpital. Po izolacji wraca Adrien Rabiot.

Jedyne dwie zagadki to środek defensywy i środek ofensywy. Didier Deschamps musi zdecydować, czy w obronie znów dać szansę Ibrahimie Konaté czy wrócić do gry z Dayotem Upamecano jako partnerem Raphaela Varane'a. W środku ataku może pojawić się problem, jeśli zabraknie znakomitego w tym turnieju Olivera Girouda. Co wtedy? Szansę od początku dostanie zapewne Marcus Thuram. Mistrzowie świata wciąż mają z kogo wybierać.

Przypuszczalny skład reprezentacji Francji na mecz z Argentyną: Hugo Lloris – Jules Koundé, Raphael Varane, Ibrahima Konaté, Théo Hernandez – Aurelien Tchouaméni, Adrien Rabiot, Ousmane Dembélé, Antoine Griezmann, Kylian Mbappé – Oliver Giroud.

Finał piłkarskich mistrzostw świata w Katarze Argentyna – Francja odbędzie się w niedzielę 18 grudnia 2022 roku. Pojedynek mistrzów Ameryki Południowej z mistrzami świata rozegrane zostanie na Lusail Iconic Stadium, a poprowadzi go pan Szymon Marciniak z Płocka. Pierwszy gwizdek już o godzinie 16:00 czasu polskiego, transmisja w TVP1.