Nowe fakty ws. restauratora, który zabił córkę. Gessler wyprosiła go z planu "Kuchennych Rewolucji"

Kamil Frątczak
23 stycznia 2023, 17:01 • 1 minuta czytania
Opinia publiczna nadal żyje tragedią w Inowrocławiu. Aleksander M. w sobotę 21 stycznia dopuścił się morderstwa swojej 10-letniej córki, po czym wyskoczył z okna. 52-letni mężczyzna był właścicielem restauracji, która w kwietniu minionego roku przeszła "Kuchenne Rewolucje". Magda Gessler wyprosiła wtedy mężczyznę z planu, ponieważ już zachowywał się agresywnie.
Gessler wyprosiła go z planu "Kuchennych Rewolucji". On zabił swoją córkę Fot. Oleg Marusic/REPORTER; TikTok.com / @Czika seniorita

"Kuchenne Rewolucje" w restauracji Aleksandra M. zostały przeprowadzone wiosną 2022 roku. Wówczas lokal nie był zbyt popularny, a jego wnętrze zazwyczaj świeciło pustkami. Nic w tym dziwnego, gdyż jedzenie było tragiczne, jak oceniła Magda Gessler. W programie pracownicy stronili od pochwał szefa, którego wprost nazywali sknerą.

Niestety większość zatrudnionych nie tylko skarżyła się na warunki pracy, ale także na porywczy charakter właściciela i nerwową atmosferę, często słysząc kłótnie i wyzwiska pod adresem współwłaścicielki lokalu, czyli jego partnerki.

Gessler wyprosiła Aleksandra M. z planu "Kuchennych Rewolucji"

"Kiedyś było inaczej, nie był taki nerwowy. Było normalnie" – wspominała w programie pani Iwona, życiowa partnerka właściciela lokalu. W trakcie odcinka kobieta zebrała się na szczere wyznanie, przyznając, że się go boi.

Magda Gessler przeprowadzając rozmowy z pracownikami dowiedziała się, że Aleksander M. kupował najtańsze, słabej jakości produkty, obsługa pracowała bez umów, a służbowy samochód był wadliwy. Kelnerki w tajemnicy przed właścicielem wyrzucały zepsutą żywność, którą właściciel kazał podawać klientom.

"Dlaczego wy tu jeszcze jesteście? Co was trzyma? Iwona?" – pytała zszokowana prowadząca. "Syndrom sztokholmski ci się kłania, Iwonko. Bo on cię rani, a ty dalej jesteś" – oceniła sytuację Gessler, zwracając się do współwłaścicielki lokalu. Jedna z pracownic zdradziła, że pani Iwona jest "niszczona" przez Aleksandra M. Podobnego zdania byli internauci.

Mimo wszystko właściciel lokalu nie miał sobie nic do zarzucenia. Magda Gessler wymusiła jednak na nim, by nie pojawiał się w lokalu na czas metamorfozy. "Ja naprawdę bardzo cię proszę, żeby one miały spokój, żeby twoja żona nie trzęsła się ze strachu przed tobą, żeby ciebie nie było" – powiedziała Magda Gessler.

Tak jak poprosiła prowadząca, Aleksander M. zniknął z restauracji na cztery tygodnie, jednak według relacji pracownic wciąż wydzwaniał do swojej partnerki i miał ściągać ja do domu na kolejne rozmowy. Niestety odcinek "Kuchennych rewolucji" z restauracją "Masters" w roli głównej został ściągnięty z platformy player.pl. Mimo to fragmenty tej metamorfozy można obejrzeć w sieci.

Aleksander M. zamordował swoją 10-letnią córkę

Przypomnijmy: w sobotni poranek 21 stycznia w Inowrocławiu doszło do tragedii. Policja w wejściu do jednego z mieszkań na osiedlu Rąbin znalazła ciało 10-letniej dziewczynki.

Jej ojciec Aleksander M. miał zadać swojej córce wiele ran kłutych. Dziewczynka zmarła, a mężczyzna zadzwonił na policję, aby przyznać się do winy. Potem wyskoczył z okna mieszkania, które znajdowało się na czwartym piętrze. 52-letni Aleksander M. przeżył upadek. Został przewieziony do szpitala w stanie ciężkim. Niestety mimo starań medyków nie udało się go uratować.

Czytaj także: https://natemat.pl/464795,zabojstwo-10-latki-z-inowroclawi-komentarz-prokuratora