Nie żyje Raquel Welch. Amerykańska aktorka i modelka zmarła w wieku 82 lat

Weronika Tomaszewska-Michalak
15 lutego 2023, 22:05 • 1 minuta czytania
Nie żyje Raquel Welch. Amerykańska aktorka w latach 60. i 70. była uznawana za "symbol seksu" i "prawdziwą ikonę". Odeszła rano 15 lutego. Z medialnych doniesień wynika, że niedługo przed śmiercią zachorowała.
Raquel Welch nie żyje. Fot. Twentieth Century Fox Film Corporation/Collection Christophel/Ea

Informację o śmierci Raquel Welch jako pierwszy przekazał portal TMZ. Rodzina gwiazdy potwierdziła, że zmarła w środę 15 lutego "po krótkiej chorobie".

Welch urodziła się w Chicago jako Jo Raquel Tejada. Jej ociec był imigrantem z Boliwii. Mówiło się, że to po nim odziedziczyła egzotyczną urodę. Po latach została nazwana jedną z najseksowniejszych kobiet na świecie. Zanim jednak zrobiła karierę przed obiektywem, pracowała jako kelnerka i pogodynka.

Z początkiem lat 60. zyskała niemałą popularność, gdy zaczęła starać się o role w filmach. Najpierw pojawiła się w komedii "Roztańczone lato", a rok później wystąpiła w słynnej już "Fantastycznej podróży". Od tej roli jej kariera nabrała tempa.

Potem w filmie "Milion lat przed naszą erą" odziana jedynie w futrzane bikini uciekała przed dinozaurami. Pracowała przy takich osobistościach jak James Stewart, Dean Martin, Frank Sinatra.

W życiu prywatnym miała za sobą wiele burzliwych historii. Cztery razy wychodziła za mąż. Często prasa rozpisywała się o jej romansach. Jej ostatnie małżeństwo skończyło się w 2004 roku. Urodziła dwójkę dzieci.

W ostatnich latach swojego życia pracowała przy serialach i filmach telewizyjnych. Ostatni raz zagrała w serialu "Date my Dad" w 2017 r.