Skandaliczne sceny po meczu Legii z Widzewem. Kibic spadł z trybuny
Na ten ligowy klasyk kibice czekali od lat. Mecze Legii Warszawa z Widzewem Łódź zawsze wzbudzały wyjątkowe emocje, więc trudno się dziwić, że zdobycie biletów na to spotkanie graniczyło z cudem. Przy Łazienkowskiej 24 lutego zasiadło ponad 27 tys. widzów.
Incydent po meczu Legia – Widzew
Od początku atmosfera na stadionie była gorąca. Kibice wymieniali się uprzejmościami, fani "Wojskowych" zaprezentowali oprawę z racami. Najbardziej uwagę mogło przykuć jednak to, co wydarzyło się już po ostatnim gwizdku. Sytuację, do której doszło po meczu opisał Dominik Wardzichowski ze Sport.pl.
"Kilka osób z 'Żylety' przeskoczyło na sektory VIP i zaatakowało grupę osób z szalikiem Widzewa. Doszło do przepychanek z ochroną, jedna z osób spadła z trybuny. Szkoda, że tak dobry mecz kończy się takimi obrazkami" – napisał na Twitterze.
Do swojego postu dziennikarz dołączył również nagranie ze wspomnianej szarpaniny. W materiale widzimy grupę przebiegających osób. Na pierwszy rzut oka widać, że część z nich chciała dostać się na wyżej położony sektor. Do akcji wkroczyła ochrona. W pewnym momencie jeden z kiboli spadł z dużej wysokości.
Jak podaje Sport.pl, poszkodowany wstał o własnych siłach, ale kilka minut później pod stadionem słychać było syrenę.
Legia zremisowała z Widzewem. Jak sytuacja w tabeli?
Przypomnijmy, Legia zremisowała z Widzewem 2:2. Stołeczna ekipa ma czego żałować, bo dwa razy w tym starciu wychodziła na prowadzenie i dwa razy wypuściła zwycięstwo z rąk. To dla drużyny trenera Kosty Runjaicia duży problem, bo dystans do lidera tabeli zwiększył się do dziewięciu punktów. Z kolei Widzew jest trzeci – ma 36 punktów na koncie.