Kompromitacja w Pradze nie tak gorzka. Po stracie trzeciej bramki strzelamy kontaktowego gola
Zatrważające z jaką łatwością Czesi ogrywają Biało-Czerwonych. Po 64 minutach było już 3:0 dla naszych południowych sąsiadów. Na szczęście porażka w Pradze nie będzie tak dotkliwa. Reprezentacji Polski w 87. minucie spotkania strzeliła kontaktowego gola.
W 64. minucie w pierwszym meczu Biało-Czerwonych w eliminacjach do Euro 2024 jest już 3:0 dla Czech.
Alex Král dośrodkował piłkę z lewej strony, a Jan Kuchta z bliskiej odległości pokonał Wojciecha Szczęsnego.
Reprezentacja Polski nie jest w stanie przeprowadzić żadnej akcji zakończonej strzałem w światło bramki. Z drugiej strony zaś błyszczą debiutanci: David Jurásek oraz Tomáš Čvančara.
Tak padła trzecia bramka:
Rezerwowi ratują honor Polski
Na szczęście mecz w Pradze nie skończy się do "zera". W 87. minucie spotkania Polacy zmniejszają straty. Po centrze Michała Skórasia piłkę do siatki wpakował Damian Szymański.