Odwołano nagrania nowych odcinków "Jednego z dziesięciu". Fani zaniepokojeni zdrowiem Sznuka
- Co dalej ze słynnym teleturniejem "Jeden z dziesięciu"? Uczestnicy, którzy mieli mieć nagrania do nowego odcinku, relacjonują, że odwołano spotkanie w studiu
- Niektórzy przypomnieli, że w marcu mówiło się pogarszającym się stanie zdrowia prowadzącego Tadeusza Sznuka
Zastanawiające wieści od producentów teleturnieju "Jeden z dziesięciu":
Wieści o tym, że wstrzymano nagrania do programu "Jeden z dziesięciu", mieli podać jego niedoszli uczestnicy na jednej z facebookowych grup. Plotek doniósł, że pewien użytkownik wrzucił post. Napisał w nim o wiadomości telefonicznej od produkcji. Okazało się, że "piątkowe zdjęcia w studiu" się nie odbędą.
"Nagranie miało być w piątek, niestety nie znam powodu odwołania ani na kiedy ma być przełożone" – czytamy. "Do mnie też dzwonili, że zawieszono do odwołania" – dodał kolejny internauta.
Inna osoba przypomniała, że już w marcu br. pojawił się niepokojący wpis na Wykopie. Uczestnik "Jednego z dziesięciu" opisywał, że podczas nagrań do odcinka doszło do opóźnienia. Miało ono być spowodowane słabym stanem zdrowia Tadeusza Sznuka. Prowadzący ponoć potrzebował opieki medycznej.
"Wszyscy uwielbiamy pana Tadeusza, ale ma już swoje słuszne lata. Może faktycznie prowadzenie programu to już za ciężkie dla niego?" – cytuje słowa fanów Plotek. W związku z tą sprawą portal skontaktował się z przedstawicielami TVP. Oni w odpowiedzi poinformowali lakonicznie: "Nagrania do programu 'Jeden z dziesięciu' zostały wstrzymane z przyczyn niezależnych od nadawcy".
To nie pierwszy raz, gdy mówi się o zakończeniu "Jednego z dziesięciu"
Przypomnijmy, że spekulacje o zakończeniu teleturnieju "Jeden z dziesięciu" pojawiają się w mediach co jakiś czas, już od paru dobrych lat. Kontynuacja formatu miała stać pod znakiem zapytania zarówno w 2021 roku, jak i w 2022.
– Trudno powiedzieć co dalej, bo rozmowy z telewizją trwają. Niestety nie są proste. Telewizja postawiła takie warunki, które trudno zaakceptować. Nie chcę jednak o tym mówić definitywnie – przekazał wówczas WP pracownik Euromedia TV. – Nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Telewizja jest dla mnie nieodgadnioną instytucją – odparł z kolei prowadzący kultowego programu. Potem jednak nagrano jeszcze kolejne serie "Jednego z dziesięciu". W sumie powstało ich już 135. Od samego początku gospodarzem jest Tadeusz Sznuk. Dziennikarz przez 28 lat zadaje pytania uczestnikom.
"Formuła programu jest prosta: jeden prowadzący, dziesięciu uczestników. Pytanie – kilka sekund na odpowiedź. Pierwsza runda – dziesięć osób. Finał – tylko trzy. Liczy się rozległa wiedza z wielu dziedzin. I tylko to, nikt nie pyta uczestników o poruszające historie rodzinne. Przepisem na sukces okazała się prosta forma, erudycja...oraz prowadzący" – opisywała swego czasu Diana Wawrzusiszyn w naTemat.