"Dziś w nocy odszedł nagle". W policji żałoba po śmierci Tristana Fijołka

Agata Sucharska
20 maja 2023, 17:35 • 1 minuta czytania
Policjanci z komendy w Malborku żegnają swojego kolegę młodszego aspiranta Tristana Fijołka. Mężczyzna zmarł w nocy z czwartku na piątek. Miał zaledwie 41 lat. W mediach społecznościowych opublikowano pożegnalny wpis. "Doskonały policjant i dobry kolega" – wspominają go koledzy.
Tristan Fijołek nie żyje. Funkcjonariusz z KPP w Malborku miał 41 lat. Fot. KPP w Malborku

Tristan Fijołek nie żyje

"Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci naszego Kolegi młodszego aspiranta Tristana Fijołka. Malborski policjant przez ostatnich 16 lat był związany z niebieskim mundurem" – przekazano smutną wiadomość w piątek 19 maja na oficjalnej stronie KPP w Malborku. Jak podkreślono w pożegnalnym komunikacie, Fijołek służbę zaczynał w Oddziale Prewencji Policji w Warszawie, jednak przez większość czasu związany był z Komendą Powiatową Policji w Malborku pracując w pionie prewencji i kryminalnym.


Ostatnio zajmował stanowisko asystenta Zespołu ds. Wykroczeń w Malborku. W służbie dał się poznać jako doskonały policjant i dobry kolega. Dziś w nocy odszedł nagle, mając zaledwie 41 lat, pozostawiając pogrążoną w żalu rodzinę.

Komendant Powiatowy Policji w Malborku mł. insp. Dariusz Zeler złożył jego rodzinie, najbliższym i przyjaciołom kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu własnym, kadry kierowniczej, policjantów i pracowników cywilnych. Policjanta pożegnała też jego córka."Kocham cię tato. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu..." - napisała w mediach społecznościowych.