Nowe fakty o zaginięciu małżeństwa z Warszawy. Sąsiadka pary opowiedziała, co zobaczyła

Klaudia Łyszkowska
25 maja 2023, 09:36 • 1 minuta czytania
Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionego małżeństwa z Warszawy. Policja wprowadziła "czerwony alarm" oraz udostępniła wizerunki zaginionych. Nieoficjalnie wiadomo, że para mogła przebywać w Tatrach. Teraz pojawiają się nowe informacje, które wskazują, że małżeństwo było widziane w okolicach miejsca zamieszkania tuż po zgłoszeniu zaginięcia.
Nowe informacje ws. zaginionego małżeństwa z Warszawy. Fot. Policja Mokotów

Mokotowscy funkcjonariusze cały czas poszukują 44-letniej Anety i 49-letniego Adama Jagłów. W nocy z dnia 20 na 21 maja około północy małżeństwo opuściło swoje miejsce zamieszkania w Warszawie i do tej pory nie wróciło do domu ani nie nawiązało kontaktu z bliskimi.


Co wiadomo o zaginionym małżeństwie z Warszawy?

Nieoficjalnie wiadomo, że osoba z rodziny przyszła do domu zaginionych i zastała tam tylko ich nastoletnich synów, którzy mieli stwierdzić, że rodzice zostawili im kartkę. Z ustaleń mediów wynika, że w liście do dzieci małżeństwo miało napisać: "Chłopcy, jesteście dzielni. Poradzicie sobie w życiu. Jesteśmy z was dumni".

Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze policji natychmiast ruszyli z akcją poszukiwawczą, która do tej pory nie przyniosła rezultatów. Policja opublikowała wizerunki zaginionych oraz ich rysopisy i prosi o pomoc w ich odnalezieniu.

Na mokotowskiej komendzie wprowadzono "czerwony alarm", który oznacza wysłanie do akcji wszystkich dostępnych policjantów, głównie z pionu kryminalnego, prewencji i zespołu poszukiwań osób zaginionych.

Sąsiadka widziała małżeństwo tuż po zgłoszeniu ich zaginięcia

W środę poszukiwania były już prowadzone w całej Warszawie. Mimo że policja otrzymała zgłoszenie w nocy z soboty na niedzielę, to jedna z sąsiadek zaginionej pary stwierdziła w rozmowie z Onetem, że widziała ich, gdy wychodzili z domu w niedzielę nad ranem.

  – To było w niedzielę z samego rana, tuż po szóstej. Wychodziłam akurat z psem. Wpuszczałam ich do klatki, bo mówili, że zgubili brelok do domofonu. Potem widziałam, jak wyszli i poszli w stronę centrum. Więcej ich nie widziałam – relacjonowała kobieta.

Według ustaleń Polsat News zaginieni mogą przebywać w Tatrach. Przedstawiciele policji w Zakopanem wydali komunikat, w którym napisano, że nie jest wykluczone,  że z 22 na 23 maja para nocowała w schronisku górskim Muranowiec.

Jak wygląda zaginione małżeństwo z Warszawy?

Aneta Jagła ma 170 cm wzrostu, sylwetka masywna, włosy długie fryzura typu bob, prawdopodobnie posiada tatuaż na lewym ramieniu z wizerunkiem pantera, może nosić okulary korekcyjne. Może posiadać przy sobie kartę bankomatową banku ING lub PKO BP. W dniu zaginięcia ubrana była na sportowo.

Adam Jagła ma 182 cm wzrostu, sylwetka normalna, włosy krótkie szpakowate, zarost krótki, kuleje na prawą nogę, prawdopodobnie posiada tatuaż na lewym ramieniu. Może posiadać przy sobie kartę bankomatową banku ING lub PKO BP. W dniu zaginięcia ubrany był na sportowo.

Policja apeluje, że wszelkie informacje dotyczące pary można przekazywać osobiście w komendzie przy ul. Malczewskiego 3/5/7, telefonicznie pod nr tel. 47 72 392 50 lub 47 72 392 52 bądź drogą elektroniczną na adres: oficer.prasowy.krp2@ksp.policja.gov.pl.

Można też skontaktować się najbliższą jednostką policji lub zadzwonić pod całodobowy numer alarmowy 112.