Zaginął 16-letni Krzysztof Dymiński. Dramatyczny apel jego matki
Trwają poszukiwania 16-letniego Krzysztofa
16-letni Krzysztof Dymiński wyszedł z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia (gmina Ożarów Mazowiecki) najprawdopodobniej w sobotę nad ranem. Od tego momentu z nastolatkiem nie ma kontaktu, a jego telefon pozostaje nieaktywny.
Udało się ustalić dzięki nagraniom z monitoringu, że chłopiec dotarł do Warszawy, gdzie teraz prowadzone są poszukiwania. W czwartek poszukiwania prowadzone były po obu stronach Wisły.
Matka chłopca, pani Agnieszka opublikowała w mediach społecznościowych dramatyczny apel. "Krzysztof, synku, nie martw się o nic, po prostu wróć do nas. Bardzo Cię kochamy i bardzo martwimy" – napisała.
W innym poście prosiła mieszkańców Warszawy o sukcesywne sprawdzanie rejonu pasów zieleni przy linii wody od mostu Grota do mostu Śląsko-Dąbrowskiego. Spotkało się to z ogromnym odzewem ze strony internautów.
Krzysztof Dymiński ma 175 centymetrów wzrostu, ciemne blond włosy, niebieskie oczy, jest szczupłej budowy ciała. Nosi stały aparat na zębach (górny i dolny łuk). Jak podaje policja, w dniu zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie oraz czarne buty marki Diesel typu sneakersy.
Wszystkie osoby, które widziały zaginionego, proszone są o pilny kontakt z komendą policji powiatu warszawskiego zachodniego pod numerem telefonu (0-22) 603 6555. Informację można przekazać tam również pisząc emaila pod adres: dyzurny.ksp@policja.waw.pl. Informacje o chłopcu można również przekazywać pod numer telefonu 604 944 800.