Edwin van der Sar miał wylew. Legendarny piłkarz trafił na OIOM
Edwin van der Sar to były wychowanek szkółki piłkarskiej Ajaxu Amsterdam. To też był jego pierwszy klub. Po latach gry w innych topowych europejskich klubach w 2016 roku został dyrektorem generalnym tego klubu. Nic więc dziwnego, że to władze Ajaxu jako pierwsze poinformowały o dramatycznym zdarzeniu, które spotkało bramkarza na wakacjach w Chorwacji.
52-letni van der Sar trafił do szpitala w Splicie, gdzie od kilku dni przebywał na wakacjach. Były bramkarz doznał wylewu krwi do mózgu. Szybko został przetransportowany do szpitala. Obecnie przebywał na oddziale intensywnej terapii. Na szczęście jego stan określa się jako stabilny.
"Wszyscy życzymy Edwinowi szybkiego powrotu do zdrowia. Myślami jesteśmy z Tobą" - podano w komunikacie Ajaxu.
Kariera van der Sara
Jak już wspomnieliśmy Van der Sar swoją karierę zawodową zaczynał w Ajaxie Amsterdam. Bronił przez pięć pełnych sezonów. W tym czasie zdobył z nim masę trofeów: Puchar Mistrzów (1995), Puchar Interkontynentalny (1995), Superpuchar Europy (1995), Puchar UEFA (1992), pięć mistrzostw Holandii (1990, 1994, 1995, 1996 i 1998), dwa Puchary Holandii (1993 i 1998) oraz trzy Superpuchary Holandii (1993, 1994, 1995).
W 1999 roku odkupił go Juventus Turyn, a po dwóch sezonach przeszedł do Anglii do Fulham. Jak się okazało został na Wyspach do końca swojej kariery, ale w innym klubie – w 2005 roku kupił go Manchester United. Jego ostatnim meczem w tej drużynie był finał Ligi Mistrzów w 2011 roku. Niestety Czerwone Diabły przegrały go z Barceloną 1:3. Po tym spotkaniu van der Sar zakończył karierę.
Z reprezentacją bramkarz rozstał się trzy lata wcześniej, po przegranym przez Holandię 1:3 w dogrywce meczu ćwierćfinałowym z Rosją na mundialu w Austrii i Szwajcarii w 2008 roku. Z kadrą rozegrał 130 spotkań.