Uważajcie na ulewne deszcze i burze. IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia
Przez Polskę przechodzi rozległy front atmosferyczny, którzy niesie ze sobą ulewne opady deszczu oraz wywołuje gwałtowne burze. Dlatego też w środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia dla południowych województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego oraz lubelskiego.
To tam sytuacja będzie najpoważniejsza. Według prognoz ma tam w ciągu najbliższych godzin spaść od 50 do nawet 70 mm deszczu na metr kwadratowy, czyli tyle, ile przeważnie spada przez CAŁY lipiec. Do tego podczas burz wiatr może tam osiągać prędkość nawet do 80 km/h.
Temperatura w środę będzie wahać się od 18°C do 21°C, na wschodzie od 21°C do 24°C, w dolinach górskich około 15°C.
Trąba powietrzna na Podkarpaciu
We wtorek 25 lipca wieczorem nad Wierzawicami na Podkarpaciu przeszła trąba powietrzna. "W miejscowości Wierzawice w województwie podkarpackim przeszła krótkotrwała trąba powietrzna szacowana na EF1 w skali Fujity" – oszacował serwis "Burze – komunikaty i ostrzeżenia".
To oznacza, że siła żywiołu nie była zbyt wielka, jednak mimo to strażacy mieli na miejscu pełne ręce roboty przy usuwaniu jego skutków. Zniszczonych zostało kilkanaście dachów domów i budynków gospodarczych.
- Uszkodzonych zostało przynajmniej 9 budynków. Zerwane zostały częściowo lub w całości dachy na obiektach mieszkalnych i gospodarczych – przekazał początkowo mł. bryg. Janusz Wysocki, oficer operacyjny województwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Później informacje te, w rozmowie z redakcją Leżajsk112 Fotografia Ratownicza bryg. Wojciech Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Leżajsku, który był na miejscu. Jak przekazał, uszkodzonych zostało 5 dachów na domach mieszkalnych i 10 na budynkach gospodarczych.
– Zerwane zostały także linie energetyczne. Na miejscu działa kilkanaście zastępów PSP z Leżajska i OSP z powiatu leżajskiego oraz pogotowie energetyczne – poinformował. I dodał, że "trwa zabezpieczanie uszkodzonych budynków plandekami lub ich naprawianie, kiedy uszkodzenia są nieznaczne". Na szczęście nikt nie został ranny.