Lewandowska na blisko dwa tygodnie zniknęła z Instagrama. Wiadomo, już co robiła

redakcja naTemat
19 sierpnia 2023, 20:45 • 1 minuta czytania
Anna Lewandowska niespodziewanie i bez uprzedzenia zniknęła z Instagrama. Nie pokazywała się na nim niemal dwa tygodnie. Teraz już wiadomo dlaczego – żona Roberta Lewandowskiego była na wymorzonych wakacjach na Dominikanie.
Anna Lewandowska zniknęła z Instagrama. Była na wakacjach. Fot. Berzane Nasser/ABACA/Abaca/East News

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Anna Lewandowska jest już nie tylko trenerką i biznesmenką, ale również influencerką. Jest więc bardzo aktywna na Instagramie, gdzie obecnie obserwuje ją ponad 5 milionów osób. Nie tylko promuje tam własne biznesy i reklamuje produkty w ramach intratnych współprac, ale również dzieli się swoim życiem prywatnym i często wstawia zdjęcia z mężem Robertem Lewandowskim lub córkami Klarą i Laurą.


Wiadomo, czemu Lewandowska zniknęła z Instagrama

Tymczasem ostatnio na blisko dwa tygodnie zniknęła z Instagrama. I dopiero dzięki jej InstaStory z końca tygodnia dowiedzieliśmy się, co się z nią działo. Żona Roberta Lewandowskiego była...na wakacjach.

Lewa wraz z Aleksandrą Dec pojechała na Karaiby. – Dzień dobry, przyszyłyśmy się odmeldować, całe, zdrowe, po prawie dwutygodniowej, szalonej podróży z plecakami (...) Nasze małe marzenie odhaczone – przekazała również na InstaStory Dec.

A żona Lewandowskiego podziękowała fanom za troskę. – Właśnie wróciłam z wyprawy życia. Spełniłam swoje marzenie, czyli zrealizowałam podróż z plecakiem bez telefonu i internetu. Wróciłam naładowana z wyczyszczoną głową i gotowa na nowe wyzwania. Bardzo chciałam wam podziękować za setki wiadomości oraz za troskę. Dziękuję również za zrozumienia – wytłumaczyła.

Z kolei w sobotę Lewandowska pokazała, jak świetnie bawiła się podczas tej podróży. Na jej profilu możemy zobaczyć filmik, który pokazuje, co robiła podczas tej wyprawy. Żona polskiej gwiazdy piłki nożnej m.in. zwiedzała, imprezowała oraz pływała i opalała się.

"Jedna z najlepszych podróży mojego życia" – podsumowała swój pobyt na Dominikanie.