Warszawa pod wodą! Podtopienia we wszystkich dzielnicach i S8 jak rzeka

Maciej Karcz
30 sierpnia 2023, 12:59 • 1 minuta czytania
Rzęsiste opady nad Warszawą sprawiły, że wiele ulic w stolicy znalazło się pod wodą. W całości zalana jest trasa S8, problemy z przejazdem mają kierowcy na Alejach Jerozolimskich.
Ulewa nad Warszawą, zalane ulice. Paraliż w ruchu w całej stolicy Fot. Komenda Stołeczna Policji

Podtopienia po ulewie nad Warszawą

Od rana nad Warszawą intensywnie pada. Z tego powodu wiele ulic w mieście jest częściowo lub w całości nieprzejezdnych. W tunelu przy zjeździe z S79 w kierunku Lotnika Chopina stoi woda. Podobnie sytuacja wygląda na Alejach Jerozolimskich na wysokości ulic Łopuszańskiej i Płochocińskiej.


Jak przekazał serwis TVN24, trasa S8 została zalana i jest nieprzejezdna na wysokości ulicy Mickiewicza. Niektórzy kierowcy chcieli ominąć zalewiska jadąc pasami awaryjnymi, inni zaś nie są w stanie kontynuować jazdy z powodu zalania samochodów. W obydwu kierunkach jezdni utworzył się potężny korek, który mierzy blisko 10 kilometrów.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie poinformowało, że wiele domów w stolicy zostało zalanych. Zgłoszenia o podmytych piwnicach spływają ze wszystkich dzielnic. – W reakcji na każde z tych zgłoszeń wysyłamy ekipę do usuwania zalewisk. Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbą dyżurną miasta. Zgłoszenia wpływają z każdej dzielnicy – powiedział Marek Smółka, rzecznik prasowy MPWiK.

Jak przekazał Marek Smułka, zalewiska powstają w wyniku niesionych przez deszcz gałęzi i liści, które zatykają wpusty deszczowe. Monika Beuth, rzecznik prasowa UM Warszawy powiedziała nam, że mimo drobnych utrudnień nie ma powodu do obaw o przejezdność drogami należącymi do miasta. Jak przekazała, poza trasą S8 w stolicy nie przyjęto zgłoszeń o całkowitym zalaniu jakiejkolwiek ulicy.

– Konserwatorzy na bieżąco udrażniają wszystkie studzienki, a pracownicy MPWiK udają się kolejno do budynków, które zostały podtopione, by wypompowywać wodę. Nie ma powodu do obaw, sytuacja jest pod kontrolą – powiedziała nam Monika Beuth.