Najpierw wieści o nowej pracy Chajzera, a teraz to. Nosel żegna się po 12 latach z Radiem Zet

Weronika Tomaszewska-Michalak
30 sierpnia 2023, 14:28 • 1 minuta czytania
W Radiu Zet zachodzą spore zmiany. Najpierw skrajne emocje wywołała wiadomość o nowej pracy Filipa Chajzera w rozgłośni, a teraz jeszcze wyszło na jaw, że Nosel odchodzi po 12 latach współpracy.
Spore zmiany w Radiu Zet. Pojawi się Chajzer, a Nosel znika. fot Adam Jankowski/REPORTER // fot Artur Zawadzki/REPORTER

Od początku września rusza jesienna ramówką Radia Zet. Rozgłośnia przygotowała dla swoich słuchaczy sporo nowości. Zaczęło się od porannego pasma "Dzień dobry bardzo", które nadal będzie prowadził Marek Starybrat, ale dołączą do niego Kamil Baleja i Bartosz Gajda. Portal Wirtualne Media dowiedział się, że najbardziej zaskakującą zmianą będzie brak Kamila Nosela. Dziennikarz znika już 1 września. Sam zainteresowany potwierdził te wieści w mediach społecznościowych. Nie ujawnił jednak powodów takiego obrotu sprawy.


"Szanowni, po 12 zakręconych latach w Radiu ZET nadszedł koniec. Od września nie usłyszycie już programu Nosel Wkręca" – napisał krótko Nosel. Branżowy serwis porozmawiał też o tym z samą dyrektorką komunikacji korporacyjnej Grupy Eurozet. Anna Marucha przekazała, że była to decyzja Nosela, nie spółki.

Chajzer zastąpi Nosela?

Miejsce słynnego prezentera wypełni duet, stworzony przez Filipa Chajzera i Agnieszkę Kołodziejską. To "wygryzienie" wywołało wśród fanów skrajne emocje. Były prowadzący "Dzień dobry TVN" będzie współprowadził audycję "Na luzie w Radiu Zet".

Czego będzie dotyczył jego program? "Nadawca zapowiada, że będzie to niezobowiązujące spotkania z tematami od A do ZET, plotkami ze świata show-bizu, a Chajzer dodatkowo będzie przeprowadzał do audycji sondy uliczne" – czytamy na portalu Wirtualne Media.

Sam Chajzer również odniósł się do tej sytuacji w mediach społecznościowych. "Jedno z moich wspomnień dzieciństwa to dżingiel radiowy 'SŁUCHAM TYLKO MAMY I RADIA ZET' lecący w rozgrzanym do czerwoności zielonym czinkueczento mojej mamy. Zawsze słuchaliśmy ZETki i serio jestem absolutnie dumny, że mogę ogłosić – zostałem prezenterem i reporterem Radio ZET (...) Wracam do Waszych urządzeń odbiorczych na spokojnie – najpierw coś 'na ucho', a za chwilę 'na oko'. No i oczywiście już za chwilunie 'na ząb'" – wspomniał, nawiązując do swojej śniadaniowni w centrum Warszawy.