Amy Winehouse dziś skończyłaby 40 lat. Dzięki tym piosenkom zostanie zapamiętana na zawsze

Maja Mikołajczyk
14 września 2023, 13:38 • 1 minuta czytania
Gdyby nie tragiczna śmierć 23 lipca 2011, Amy Winehouse dziś (14 września) skończyłaby 40 lat. Choć artystki nie ma już z nami od ponad dekady, jej muzyka wciąż z nami jest. Oto piosenki, dzięki którym zostanie zapamiętana na zawsze.
Amy Winehouse dziś skończyłaby 40 lat. Oto jej najlepsze piosenki. Fot. Retna/ Photoshot/ REPORTER

Me and Mr Jones

"Me & Mr Jones" to jeden z lżejszych kawałków z wydanej w 2006 roku płyty "Back to Black". Jak przyznała sama Winehouse, była to jedna z jej ulubionych piosenek do wykonywania na żywo. Utwór opowiada o relacji artystki z tytułowym "Mr Jonesem", pod którym ukrywa się raper Nasir Jones, znany światu jako Nas.


Amy i raper poznali się przez ich wspólnego producenta Salaama Remiego w 2002 roku. Po śmierci Winehouse Nas potwierdził, że piosenka była o nim. Ich związek nie był jednak romantyczny, jak mógłby sugerować kawałek – łączyła ich głęboka przyjaźń i kreatywna więź.

In My Bed

"In My Bed" to sensualny kawałek Amy Winehouse z jej debiutanckiego album "Frank" (2003). Piosenka w porównaniu z innymi utworami z płyty jest bardziej wyzywająca i seksualna, jednak wciąż można w niej usłyszeć charakterystyczne dla Winehouse rozdzierające emocje.

Piosenka opowiadania o sypianiu ze swoim byłym i o tym, że byli kochankowie nie chcą od siebie już nic więcej poza seksem. Za produkcję kawałka odpowiadał Salaam Remi, czyli ten sam człowiek, który współpracował z Nasem i stworzył razem z nim oraz Winehouse takie piosenki, jak "Cherry Wine" i "Like Smoke".

Stronger Than Me

"Stronger Than Me" to kawałek otwierający wspomniany już debiutancki album "Frank" artystki. Dziś pewnie wywołałby skandal ze względu na tekst (w swoim czasie zresztą też wzbudziła pewne oburzenie), w którym jest sporo stereotypów dotyczących płci. Część wersów można także zinterpretować jako homofobiczne.

Utwór został napisany o byłym partnerze artystki Chrisie Taylorze. Jeśli zaś chodzi o brzmienie, w kawałku słychać mocne jazzowe inspiracje, które świetnie współgrają z głosem Winehouse.

Love Is A Losing Game

"Love Is A Losing Game" uważany jest za najmniej efektowny, ale najlepszy i najbardziej rozdzierający kawałek płyty "Back To Black". Zdaniem niektórych piosenka jest tak dobra, że brzmi jak standard jazzowy, a nie utwór napisany przez 23-letnią wówczas Winehouse.

Do jej napisania zainspirowało ją jej nagłe rozstanie z Blakiem Fielder-Civilem. Artystka ze złamanym sercem wybrała się z rodziną na wakacje do Hiszpanii i kupiła gitarę od lokalnego sprzedawcy. I to właśnie tam powstała jedna z najbardziej docenianych ballad Winehouse, którą George Michael nazwał swoją "ulubioną piosenką wszech czasów".

You Know I’m No Good

"You Know I’m No Good" to pełen poczucia winy kawałek, inspirowany m.in. hip-hopowym brzmieniem. Artystka opowiada w nim o swojej burzliwej relacji i o powtarzających się zdradach, które jej partner regularnie jej wybacza.

Winehouse próbuje usprawiedliwiać swoje zachowanie uzależnieniami. Całościowo utwór można interpretować jako relację z jej mrocznego i niebezpiecznego stylu życia, który niestety wiemy, jak się zakończył.

Rehab

"Rehab" to jeden z największych hitów artystki, dzięki któremu stała się znana na całym świecie.To wyzywająca, ale też ironiczna i zabawna piosenka, w której Amy skarży się, że jej bliscy chcą wysłać ją na odwyk.

Co jednak ciekawe, pomimo zarzekania się w kawałku, że nie pójdzie do ośrodka odwykowego, na początku 2008 roku Winehouse właśnie tam trafiła. Wyszła jednak w samą porę, by odebrać trzy statuetki Grammy... właśnie za "Rehab".

Back To Black

W "Back To Black" Winehouse śpiewa o swojej rzeczywistości po tym, jak jej ówczesny partner Blake Fielder-Civil zerwał z nią i wrócił do byłej dziewczyny. "Czarny", do którego z kolei wraca artystka, to depresyjny stan, w którym także piła, by poradzić sobie ze złamanym sercem.

"Dużo piłam – nic strasznego, po prostu próbowałam zapomnieć o tym, że zakończyłam ten związek" – mówiła w wywiadzie udzielonym CNN w 2007 roku. Utwór napisała w Nowym Jorku w 2006 roku z Markiem Ronsonem, który współpracował z nią także przy innych piosenkach z płyty "Back To Black".

Krótkie bio Amy Winehouse

Amy urodziła się w żydowskiej rodzinie, w której muzyka grała ważną rolę. Jej ojciec taksówkarz był muzykiem, a matka poza farmaceutką była również piosenkarką. Już jako dziesięciolatka Winehouse miała swój zespół, który nazywała "żydowskim odzwierciedleniem Salt-N-Pepa".

Od trzynastego roku życia grała na gitarze, a trzy lata później zaczęła profesjonalnie śpiewać i dołączyła do Island Records. Debiutancki album "Frank" wydała w 2003 roku, mając dwadzieścia lat. Wszystkie piosenki na płytę napisała sama, a po premierze porównywano ją nawet do takich legend jak Nina Simone.

Premiera jej drugiej studyjnej płyty, czyli "Back to Black", miała miejsce w 2006 roku. Płyta osiągnęła ogromny sukces, a Brytyjka otrzymała za nią pięć Nagród Grammy. Amy wróżono ogromną karierę, jednak liczne nałogi i problemy nie pozwoliły jej na to.

Była uzależniona od narkotyków i alkoholu, ponadto cierpiała na bulimię i rozedmę płuc, a także depresję. Zmarła 23 lipca 2011 roku w wieku 27 lat, dołączając tym samym do niesławnego Klubu 27. Początkowo nie podano przyczyny jej śmierci, jednak później ujawniono, że był to nieszczęśliwy wypadek. Jej organizm doznał wstrząsu alkoholowego (artystka miała 4 promile alkoholu we krwi) po okresie abstynencji.