Nieoficjalnie: Zełenski spotka się z Bidenem w USA. Termin wizyty nie jest przypadkowy
Niespodziewana wizyta Zełenskiego w USA
Jak donosi agencja Associated Press, Wołodymyr Zełenski w następnym tygodniu ma przylecieć do USA. Termin jego wizyty nie jest przypadkowy z dwóch powodów.
Po pierwsze, jest to moment, w którym amerykański Kongres będzie debatować nad przekazaniem Ukrainie kolejnego wsparcia wojskowego i humanitarnego o wartości 21 miliardów dolarów. Po drugie, już od dłuższego czasu mówi się, że prezydent Ukrainy ma wziąć udział w 78. posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Zełenski ma nim także wygłosić przemowę – pierwszy raz na tym gremium od czasu wybuchu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
NBC, powołując się na źródła z Ukrainy, nie podała jednak dokładnej daty planowanego spotkania obu prezydentów. Nie jest również jasne, czy spotkanie odbędzie się w Nowym Jorku, gdzie odbędzie się również posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ, czy w Waszyngtonie. Portal Axios, powołując się na dwa źródła, podaje natomiast, że do rozmów Zełenski – Biden ma dojść 21 września.
Prezydent Ukrainy ma mieć też spotkania na Kapitolu, w siedzibie Kongresu USA. Biały Dom jak na razie nie skomentował tych doniesień.
Decyzje Kongresu USA zapadną w ważnym momencie dla Ukrainy
W przyszłym tygodniu amerykański Kongres będzie rozważał wniosek prezydenta Joe Bidena nad przekazaniem kolejnej pomocy dla Ukrainy. Do tej pory, jak przypominają amerykańskie media, USA przekazały już 75 miliardów dolarów naszemu wschodniemu sąsiadowi jako pomoc finansową, humanitarną i wojskową w walce z Rosją.
Prezydent Stanów Zjednoczonych powtarza, że jego kraj będzie wspierać Ukrainę w walce z Rosją "tak długo, jak będzie to potrzebne", ale coraz dłuższa wojna zaczyna prowadzić do podziałów w kraju. Szczególnie Partia Republikańska, która ma większość w Izbie Reprezentantów, ma obiekcje co do tego, jak duża powinna być pomoc dla Kijowa.
Ostatni raz Zełenski był w Waszyngtonie 21 grudnia 2022. Wtedy to wygłosił w Kongresie swoje orędzie. Po raz pierwszy od wybuchu wojny opuścił wtedy terytorium swojego kraju.