Była żona Skiby nie wytrzymała. Opowiedziała, jak z jej perspektywy wyglądał koniec małżeństwa

Joanna Stawczyk
28 września 2023, 14:24 • 1 minuta czytania
Lider Big Cyc przekonywał, że rozstał się z żoną w zgodzie. Renata Skiba w końcu przemówiła i w szczerym wywiadzie opowiedziała, jak przebiegało rozstanie i rozwód po trzech dekadach wspólnego życia. Oznajmiła, że Krzysztof przez długi czas grał na dwa fronty, nie mając odwagi przyznać, że ma romans z o wiele młodszą Karoliną Kempińską. Oto co jeszcze powiedziała ex żona muzyka.
Szokujące słowa Renaty Skiby. Opowiedziała o tym, jak potraktował ją muzyk Fot. Instagram.com / @skibabigcyc

Szokujące słowa Renaty Skiby. Opowiedziała o tym, jak potraktował ją muzyk

Krzysztof Skiba przez ponad trzy dekady był związany z Renatą Skibą, z którą doczekał się dwójki dzieci. Obaj synowie, Tymoteusz i Tytus są już dorośli.


Lider Big Cyc na początku grudnia ubiegłego roku zaktualizował swój status związkowy. Jest szczęśliwy u boku Karoliny Kempińskiej. Relację z młodszą o 26 lat modelką nawiązał przed tym, jak podjął decyzję o zakończeniu małżeństwa.

Niedługo później na łamach "Gazety Wyborczej" ukazał się wywiad z piosenkarzem. Wspomniał wówczas, że w jego małżeństwie coś się wypaliło.

– Moje dotychczasowe małżeństwo legło w gruzach. Z Renatą to także była wielka miłość, ale po 34 latach coś się wypaliło. (...) Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat! – powiedział.

Do tej pory Renata Skiba unikała publicznych wypowiedzi na temat swojego byłego męża i jego partnerki. Przypomnijmy, że muzyk i Karolina wzięli ślub 19 sierpnia 2023 roku.

Teraz jednak kobieta postanowiła podzielić się swoją wersją wydarzeń, rzucając nowe światło na rozstanie. W wywiadzie dla serwisu ShowNews ujawniła, że przez ponad dwa lata była oszukiwana i zdradzana przez eksmęża. Powiedziała, że nie była ślepa. Miała pewne wątpliwości co do jego uczciwości.

Przypadkiem znalazłam niepodważalny dowód świadczący o zdradzie. Pod koniec 2019 r. Krzysztof Skiba poznał Karolinę Kempińską. Od tego czasu ich wspólne zdjęcia regularnie były zamieszczane w mediach społecznościowych ówczesnej kochanki, z kilkumiesięczną przerwą podczas choroby męża i całkowitego lockdownu. (...) Bywał u kochanki w Zgierzu, poznał jej rodzinę, pomieszkiwał tam. Towarzyszyła mu w pracy, podczas występów. (...) Gdy wyprowadzał się z domu, miał już u niej przygotowany swój gabinet, miejsce do pracy, nowy komputer, czyli tak naprawdę drugi dom.Renata SkibaShowNews

– Fakt, że przy rozwodzie zostały spełnione wszystkie moje roszczenia, nie oznacza, że rozstaliśmy się w zgodzie, jak podaje Krzysztof. Inaczej widocznie pojmujemy pojęcie zgody – podkreśliła.

– Trudno o zgodę między byłymi partnerami, z których jeden zdradzał, oszukiwał, kłamał i prowadził podwójne życie - i to przez przynajmniej dwa lata. Hipokryzję potęguje fakt, że na miesiąc przed wyprowadzką do kochanki przysyłał do mnie SMS-y z miłosnymi wyznaniami (posiadam tę korespondencję). Do końca nie miał odwagi się przyznać do zdrady i dopiero przyparty przeze mnie do muru zrobił to, ale... SMS-em – wyznała.

Przypomnijmy, że Skiba zapewniał, że przez ostatni rok przed rozwodem był z żoną w separacji. Renata postanowiła wyjaśnić, jak miało to wyglądać w rzeczywistości.

– Zaczął się z nią spotykać przynajmniej dwa lata przed naszym rozstaniem. To było dla mnie najgorsze i najbardziej upokarzające. Byłoby zapewne inaczej, gdyby potrafił zachować się jak mężczyzna - z honorem i godnością, a nie jak zwykły oszust. A zatem nieprawdą jest także to, że byliśmy w separacji, jak publicznie oświadczył się nowej ukochanej. Separacja to stan orzeczony przez sąd, a nie wyprowadzka z domu do kochanki – podkreśliła.

"Zabezpieczyłem finansowo rodzinę, właściwie zostawiłem w Gdańsku cały majątek. Żonie zostawiłem spory dom, zabrałem tylko samochód, który jest mi potrzebny do pracy" – mówił Skiba w wywiadzie. Jego była żona do tego także postanowiła nawiązać.

– Dostałam od adwokata całą listę rzeczy, które mam oddać. Zrezygnowałam z orzekania o winie, choć miałam niepodważalne dowody, w zamian za spełnienie wszystkich moich warunków. Myślę, że Krzysztof w wymiarze finansowym stracił wiele, ale znacznie więcej w wymiarze moralnym – oceniła gorzko Renata Skiba.

Była żona lidera Big Cyc zwierzyła się także z tego, jak miała zachować się wobec niej partnerka Krzysztofa. Podobno Karolina wysłała jej osobliwego maila.

– To ona próbowała nawiązać kontakt z moim synem, a do mnie, będąc jeszcze kochanką męża, napisała maila. Domagała się szybkiego rozwodu (choć ja z nią ślubu nie brałam), pouczała, wskazała, jak mamy podzielić nasz majątek, wypominała, co dostały nasze dzieci. Dokonała też oceny naszego 35-letniego małżeństwa i udzieliła mi porad na przyszłość, groziła też "wzięciem sprawy w swoje ręce" i upokorzeniem mnie – relacjonowała kobieta.

Żona Skiby reaguje na słowa jego eks

Karolina Skiba zdążyła już zareagować na wywiad ex żony muzyka. "Słowa Renaty Skiby to w większości kłamstwo. Udzieliłam już wywiadu" – przekazała modelka, dodając: "byliśmy za mili i tak to się kończy".

"Proszę mi nic nie pisać, póki nie przeczytacie kontrwypowiedzi" – zaapelowała.

Niedługo później ukazała się jej rozmowa z "Faktem". Potwierdziła w niej, że wysłała maila do byłej już żony Skiby:– Tak wysłałam maila. Tamta pani włamała się na konto mojego męża i czytała nasze intymne rozmowy i powiedziała, że je sprzeda wszystkim brukowcom. Po konsultacji z prawnikiem wysłałam maila, w którym napisałam, że jeśli znajdę jakieś moje prywatne rozmowy, gdzieś w mediach to niestety pozwę ją do sądu. Jeszcze dodałam, że jeśli ktoś dbałby o męża i go kochał, to tak by nie było.

– W styczniu ubiegłego roku pierwszy raz zamieszkaliśmy razem. Po trzech tygodniach Krzyś wrócił do Gdańska, ponieważ dostawał bardzo dużo gróźb od byłej małżonki i stwierdziliśmy, że spróbujemy zrezygnować z tej miłości, żeby był spokój ze względu na jego starszą mamą, synów. On wtedy próbował naprawić to małżeństwo. (...) Krzyś uznał jednak, że nie da się naprawić czegoś, co od lat nie funkcjonuje, a jest tylko wyciąganiem ręki po pieniądze. 17 marca znowu się do mnie wprowadził, zresztą ona sama pomagała mu się pakować i powiedziała, że możemy być sobie razem, jeśli da jej wszystkie pieniądze, nieruchomości. Przyszedł do mnie z zerem na koncie. Zresztą wszystko, co do marca zarabiał, ona i tak kradła z kont – zarzuciła.

W dalszej części wywiadu wspomniała, że chodzi o 6 mln złotych.

Dopytano ją również, kiedy matka dzieci SKiby dowiedziała się o ich relacji. – Chyba w styczniu 2022 r. Wcześniej na pewno coś się domyślała. Wtedy jednak dostała od Krzysia informację, że chce on ułożyć sobie życie na nowo. Ona zażądała, żeby utrzymać pozory, że nadal są małżeństwem. To jest osoba pochłonięta nienawiścią. Teraz widzi, że jest nam za dobrze i postanowiła zrobić taką rzecz. To w większości są kłamstwa. Ja nigdy się nie wypowiadałam na jej temat, ale teraz chcemy przedstawić swoją wersję – wyznała.

– Pojawia się w jej wypowiedziach jeszcze kwestia listy, jaką dysonuje jej prawnik, w której Krzyś prosi o oddanie rzeczy. Ale to są archiwa Big Cyca, dokumenty firmy i dosłownie stare majty do pływania, które mają wartość sentymentalną. Wszystkie meble, drogie obrazy, wszystko jej zostawił – dodała.

Kim jest obecna żona Skiby?

33-letnia Karolina Kempińska przez wiele miesięcy musiała mierzyć się z zarzutami, że związała się ze sporo starszym liderem Big Cyca jedynie dla materialnego zysku i rozgłosu. Jednak rzeczywistość, jak to często bywa, okazała się odmienna. Dotyczy to zarówno jej ścieżki zawodowej, jak i autentyczności uczucia, które łączy ją z muzykiem.

"Na co dzień pracuję w firmie informatycznej, fotomodelingiem tylko dorabiam, sama od zawsze na siebie zarabiam, nigdy nie chciałam być niczyją utrzymanką i nie jestem (...) Myślę, że nie ma nic bardziej 'czystego', niż uczucie wywodząca się z pięknej przyjaźni i dbania o drugą osobę. (…) Kto, podchodząc pod sześćdziesiątkę, zmienia całe swoje wygodne i uporządkowane życie? Do takiej sytuacji dochodzi tylko w obliczu wielkiej miłości" – pisała na Instagramie, gdzie obserwuje ją 54 tysiące osób i często chwali się zdjęciami ze swoim partnerem. Kempińska jest dyplomowaną pedagożką, ukończyła studia magisterskie na kierunkach pedagogika animacyjna i pedagogika resocjalizacyjna na Uniwersytecie Łódzkim.

Od ośmiu lat jest wegetarianką. Aktywnie działa na rzecz praw zwierząt, wspierając schroniska oraz udzielając się w akcjach adopcyjnych. Z muzyką Big Cyc była zaznajomiona długo przed nawiązaniem relacji ze Skibą. Obecnie wspiera zespół, towarzysząc mu również podczas tras koncertowych. – Najbardziej lubiłam pierwsze płyty. W młodości byłam punkówą i nadal jest mi to bardzo bliskie. Pochodzę z Łodzi, która ma spore tradycje awangardowe i jest zagłębiem sztuki alternatywnej. Zawsze kontestowałam rzeczywistość. Również w tym aspekcie jesteśmy z Krzysiem do siebie podobni – przyznała w rozmowie z serwisem cozatydzien.tvn.pl.