Premiera Superb już za nami. Škoda znowu połączyła komfort, technologię i design w jednym modelu

redakcja naTemat.pl
04 grudnia 2023, 13:33 • 1 minuta czytania
Kierowcy szukający luksusowego samochodu nie szukają kompromisów. Chcą godnego zaufania auta, którym bez obaw o komfort można wybrać się w długą trasę z rodziną i biznesową podróż, ale które będzie również dobrym towarzyszem w mieście. Dobrze wie to Škoda, która pokazała nową wersję swojego flagowego w tym segmencie modelu Superb. Poprzednie wersje imponowały komfortem jazdy, wygodnymi wnętrzami i atrakcyjnym designem. Teraz Škoda podnosi poprzeczkę.
Fot. materiały prasowe

Aut z tego segmentu szukają kierowcy, którzy oczekują wyjątkowego komfortu, wysokiej jakości wykonania i najnowszych technologii, a jednocześnie mają wysokie wymagania estetyczne. Co Superb proponuje kierowcom tym razem?

Jedno na pewno nas nie zaskoczy: nowa Škoda Superb kontynuuje tradycję poprzedników i stawia na wygodę, duże przestrzenie i wielką dowolność przy konfiguracji auta pod swoje potrzeby. Chodzi przede wszystkim o komfort: pod każdym względem. Nowy Superb powinien zainteresować wszystkich, którzy po aucie tej klasy oczekują zarówno przestronnych wnętrz, jak i wygodnej jazdy w zatłoczonym mieście.

Model Superb ukształtował język projektowania Škody, a jego czwarta generacja będzie to kontynuować. Charakteryzuje się wyraźnie zarysowanymi liniami, wyważonymi proporcjami oraz nowoczesną stylistyką. Udało nam się również znacząco ulepszyć aerodynamikę zarówno Liftbacka, jak i Combi, jednocześnie oferując pasażerom jeszcze więcej miejsca Oliver Stefaniszef Škoda Desing

To, co widać od razu: nowa Škoda Superb jest większa niż poprzednia generacja, a aerodynamikę auta udało się jeszcze bardziej poprawić. Współczynnik oporu powietrza wynosi 0,23 dla wersji Liftback i 0,25 dla Combi, co oznacza poprawę odpowiednio o 10 i 15 proc., a to z kolei przekłada się na mniejsze zużycie paliwa. Przód samochodu prezentuje nowy ośmiokątny grill i reflektory Matrix LED drugiej generacji, które zapewniają do 40 proc. więcej światła niż pierwsza wersja. Koła mogą mieć średnicę do 19 cali.

Wolność wyboru wydaje się wpisana w DNA modelu Superb. Klienci będą mogli wybierać spośród ośmiu odcieni, z których sześć to całkowite nowości w palecie Škody. Są to Purity White oraz liczne metaliczne odcienie: Pebble Silver, Ebony Black, Cobalt Blue, Carmine Red i Ice Tea Yellow.

Na tym wybory się nie kończą, bo najważniejsze decyzje zaczynają się, gdy zaczynamy zaglądać pod maskę. Superba dostaniemy w sześciu wariantach napędowych, w tym wreszcie jako miękką hybrydę. Będzie to jednostka napędowa 1.5 TSI o mocy 110 kW.

Silnik benzynowy 2.0 TSI oferuje dwa warianty: 150 kW i 195 kW, tak samo jak diesel 2.0 TDI: 110 kW i 142 kW. Ostatnią opcją jest hybryda typu plug-in z jednostką 1.5 TSI, która umożliwi moc 150 kW (204 KM) i zasięg elektryczny do 100 kilometrów w cyklu WLTP. Ten rodzaj napędu dostępny jest jedynie w wersji Combi.

A co w środku? Jeżeli chodzi o wystrój, to jest w czym wybierać, bo do wyboru mamy aż siedem wersji wykończenia. Miejsca też jest pod dostatkiem, bo oba warianty są dłuższe i wyższe niż poprzednie wersje (o 40 mm i 5 mm w Combi, 43 mm i 12 mm w Liftbacku), co gwarantuje więcej przestrzeni nie tylko na nogi, ale i nad głową.

Warto też zwrócić uwagę na bagażnik, bo Superb daje więcej miejsca nie tylko pasażerom. W obu dostępnych opcjach nadwozia mamy dużo przestrzeni na bagaż. W nadwoziu typu Liftback będzie to 645 litrów pojemności (więcej o 20 litrów niż u poprzednika), a w Combi 690 litrów (30 litrów więcej).

Wszystkie warianty najnowszej generacji modelu Superb zapewniają automatyczną skrzynię biegów DSG z przełącznikiem na kolumnie kierownicy, a najmocniejsze silniki wysokoprężne i benzynowe są standardowo wyposażone w napęd na wszystkie koła. Docenimy to w każdej podróży.

Wsiadając "za kółko" Superba w każdej minucie mamy wrażenie, że projektanci chcieli zapewnić kierowcom jak największy komfort podczas codziennej jazdy. Škoda do tego już nas przyzwyczaiła, bo wiele rozwiązań zastosowanych wcześniej tylko w Superbie sprawdziło się tak dobrze, że trafiło potem do innych modeli.

Co zadba o nasz komfort tym razem?

Oprócz znanych rozwiązań, na autostradach sprawdzi się Predictive Cruise Control - nowa funkcja aktywnego tempomatu. System automatycznie wyregulować prędkość samochodu "widząc" ograniczenia prędkości, inne auta czy skrzyżowania. W połączeniu z systemem Travel Assist, który śledzi znaki drogowe i porównuje je z danymi z nawigacji, dostajemy tutaj pełnego i czujnego asystenta podczas każdej trasy za miastem.

Nowy Superb to też nowa generacja systemów wspomagania parkowania czy monitorowania martwego pola. Auto posiada aż dziewięć poduszek powietrznych, gwarantujących asekurację pasażerów w wymagających tego sytuacjach.

Wspomnieliśmy, że nowy Superb daje dużo przestrzeni, a jak wygląda to w praktyce? Dzięki mądremu ułożeniu elementów sterujących, schowków i ekranów, jazda jest po prostu wygodna, bo wszystko mamy pod ręką. Na środku znajdziemy duży schowek Jumbo Box, a tuż za kierownicą znajduje się 10-calowy kokpit. Na desce rozdzielczej umieszczony został ekran systemu Infotainment dostępny w dwóch rozmiarach: 10-calowy lub 13-calowy. W zasięgu ręki znajdziemy też wielofunkcyjne inteligentne pokrętła i wiele poręcznych schowków na napoje.

Pełnego komfortu nie byłoby bez drobnych detali, które z czasem stają się tak oczywiste, że brakuje ich w innych autach. Szczególnie praktyczne jest bezdotykowe otwieranie klapy bagażnika. Umożliwia ono kierowcom otwarcie opcjonalnej, elektrycznej klapy tylnej jedynie za pomocą ruchu stopy — jest idealne rozwiązanie, gdy np. niesiemy zakupy i nie mamy wolnych rąk.

Zwróćmy uwagę jeszcze na jedną rzecz we wnętrzu tej Škody.

Warto docenić to, że tak jak w innych nowych modelach, tak i w Škodzie Superb, marka wybrała do wnętrz materiały bardziej przyjazne środowisku. Wszystkie tkaniny na siedzeniach i tapicerce drzwi są wykonane w całości z poliestru pochodzącego z recyklingu. Z ekologicznych tworzyw zostały wykonane także skrobaczka do lodu (we wlewie paliwa - kolejny drobiazg, który ułatwia życie) i parasol w drzwiach.