Rośnie liczba poszkodowanych w wypadku w Szczecinie. Policja ujawnia, kim jest kierowca
Wypadek miał miejsce po godz. 15 w centrum Szczecina. Rozpędzone auto wjechało w grupę pieszych przy placu Rodła. 33-letni kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, ale kilkaset metrów dalej zderzył się z samochodami, których pasażerowie także zostali poszkodowani.
Kierowcą jest 33-letni Polak ze Szczecina
– Kierowca to osoba narodowości polskiej, mieszkaniec Szczecina. Nie był to żaden akt terrorystyczny – oznajmił mł. asp. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, cytowany przez Radio ZET.
Według rozgłośni, ze wstępnych badań wynika, że sprawca nie był ani pod wpływem alkoholu, ani środków odurzających. Jak informowaliśmy wcześniej, mężczyzna został zatrzymany ok. godz. 16.
Kilkanaście osób poszkodowanych
– Są różne informacje na temat liczby poszkodowanych osób. Na ten moment to 19, ale sytuacja się zmienia z uwagi na jej dynamikę – podkreślił policjant.
Na chwilę obecną wiadomo, że 15 rannych to osoby, które czekały na przystanku tramwajowym. Czterech poszkodowanych to pasażerowie aut, z którymi zderzył się kierowca forda. Mowa również o szóstce poszkodowanych dzieci. Dwie osoby są w ciężkim stanie.
Akcja ratownicza została już zakończona, a poszkodowanych przetransportowano do szczecińskich szpitali. – Wszystko wskazuje na to, że sprawca wypadku w centrum Szczecina celowo wjechał w grupę pieszych – zdradził Radiu ZET Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej policji.
Trwa dochodzenie policji
W związku z wypadkiem w centrum Szczecina doszło do utrudnień komunikacyjnych. – Teren jest odgrodzony przez policjantów. To miejsce to jeden z głównych szlaków komunikacyjnych w mieście, taki węzeł komunikacyjny, gdzie krzyżuje się droga tramwajów, autobusów, samochodów. Drogi mają tu po kilka pasów ruchu w każdą ze stron – relacjonował reporter TVN24 Bartosz Bartkowiak.
Mundurowi prowadzą dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczynę i okoliczności zdarzenia. Śledczy mają m.in. przeanalizować nagrania z kamer monitoringu. Na miejscu pracują policyjni technicy pod nadzorem prokuratora.
Czytaj także: https://natemat.pl/544658,samochod-wjechal-w-tlum-ludzi-w-szczecinie-trwa-akcja-ratunkowa