Ależ wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Gwiazda TVP straciła zęby na wizji, teraz tłumaczy

Piotr Brzózka
28 maja 2024, 06:09 • 1 minuta czytania
To się dopiero nazywa wpadka. W czasie programu "Pytanie na śniadanie" na antenie TVP, reporterka Katarzyna Burzyńska straciła na wizji zęby. Dosłownie... No dobrze – prawie dosłownie. Tak czy inaczej, ten poranek dziennikarka z pewnością zapamięta na długo. Podobnie, jak widzowie.
Katarzyna Burzyńska straciła zęby na wizji. Wiadomo, co się stało Fot. Youtube (print screen)

Do niecodziennej sytuacji doszło w czasie wejścia na żywo z Dancingu Międzypokoleniowego, czyli potańcówki seniorów. Katarzyna Burzyńska podłączyła się do jednego z uczestników zabawy i radośnie z nim pląsając, relacjonowała: – Tańczymy nad Wisłą, nad rzeką, w Warszawie, ze wspaniałymi ludźmi. Jest ze mną Zygmunt, który kiedyś był modelem, a dzisiaj też jest modelem. Zygmunt, jak ty się czujesz dzisiaj i co daje ci…


W tym momencie reporterka zamilkła, a promienny uśmiech w jednej chwili zniknął z jej twarzy. Nerwowo zaczęła czegoś szukać, błądząc wzrokiem po ziemi. Oczom widzów ukazał się tył jej głowy, a do uszu zaczęły docierać chaotycznie wykrzykiwane słowa: – Ojej, ojej, przepraszam, wypadły mi..., wypadły mi zęby!

Dziennikarka natychmiast przerwała zabawę, a ponieważ pobieżne poszukiwania uzębienia na plenerowym parkiecie nie przyniosły natychmiastowego rezultatu, zakomunikowała producentowi programu, że musi natychmiast kończyć relację. Tak też się stało, realizator przełączył się na kolejny punkt "Pytania na śniadanie".

Katarzyna Burzyńska już wyjaśniła wpadkę z zębami

Wpadka Katarzyny Burzyńskiej szybko obiegła największe polskie media, stała się też wydarzeniem w internecie. Od samego rana mnożyły się w związku z tym pytania: co się właściwie stało na parkiecie? Jak to możliwe, że kobiecie wypadły zęby?

Z prezenterką skontaktował się serwis Pudelek.pl. Ta z chęcią opowiedziała o okolicznościach nietypowego zdarzenia.

– A tak serio: wypadł mi aparat ortodontyczny, który noszę od dłuższego czasu, żeby skorygować zgryz. Okazuje się, że nawet on sprawia problemy. Ale uważam też, że jego noszenie nie jest powodem do wstydu – powiedziała Katarzyna Burzyńska w rozmowie z Pudelkiem.

Z kolei "Fakt" cytuje inne jej słowa: – Zjadłam zęby na telewizji po prostu, to mój komentarz do całej sprawy.

Czytaj także: https://natemat.pl/390423,hallo-haller-katarzyna-burzynska-gosciem-doroty-haller