Tusk i Zełenski podpisali historyczne porozumienie. "Z tych słów będą praktyczne konsekwencje"

Natalia Kamińska
08 lipca 2024, 14:05 • 1 minuta czytania
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Warszawy z wizytą. Premier Donald Tusk podpisał z nim porozumienie ws. bezpieczeństwa. Wizyta Zełenskiego odbywa się jednak w cieniu kolejnego ataku Rosjan na Kijów, w tym szpital dziecięcy.
Polska i Ukraina podpisały porozumienie. Tusk wyjaśnił, o co w nim chodzi. Fot. Pawel Wodzynski/East News

Premier Donald Tusk podkreślił już na początku spotkania z mediami, że Ukraina potrzebuje pomocy "całego cywilizowanego świata".


Ukraina i Polska podpisały porozumienie ws. bezpieczeństwa

Bezpośrednim powodem naszego spotkania było podpisanie ważnego dokumentu. Już 19 państw oraz UE podpisały podobne wzajemne zobowiązania z Ukrainą dotyczące wspólnego bezpieczeństwa. Nam obu zależało w czasie rozmów nad dokumentem, żeby nie skończyło się tylko na deklaracjach dobrej woli. Każde słowo w tym dokumencie coś znaczy i z tych słów będą praktyczne konsekwencje – stwierdził Tusk.

I dodał: – Dobrze wiemy, że ta wojna, gdyby zakończyła się źle, to zakończyłaby się źle nie tylko dla Polski, ale też dla Europy i całego świata zachodniego. Wojna Rosji z Ukrainą i heroiczna obrona Ukrainy jest obroną całego naszego świata.

Tusk zwrócił uwagę, że Zełenski jedzie właśnie na szczyt NATO. – I tam także będziecie mogli liczyć na nasze pełne wsparcie. Ta droga Ukrainy do NATO jest dłuższa, niżby chciała Polska. Na razie zrobimy wszystko, żeby tam pomoc NATO dla Ukrainy była bardziej efektywna – podkreślił.

Obaj wierzymy w zwycięstwo, obaj wierzymy w pokój po zwycięstwie, obaj wierzymy w szybką i skuteczną odbudowę Ukrainy – przekonywał.

Zełenski dziękował Polsce za dotychczasową pomoc

Zełenski w swoim wystąpieniu dziękował naszemu krajowi za pomoc. – Polska przekazała już 44 pakiety sprzętu wojskowego. Bardzo dziękuję. Bardzo liczymy na rozwój współpracy między przedsiębiorstwami przemysłu zbrojeniowego naszych krajów – powiedział.

I kontynuował: – Drugą rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest konkretna współpraca lotnictwa wojskowego. Jesteśmy wdzięczni Polsce za wszystkie przekazane nam samoloty. Omawialiśmy możliwości przekazania kolejnych. Zełenski mówił też o rozmowach ws. szkolenia w Polsce ukraińskich lotników.

Wizyta Zełenskiego odbywa się w cieniu kolejnego ataku Rosjan w Ukrainie. W jego wyniku zginęło w Kijowie co najmniej 10 osób, a jest 35 rannych. W wyniku bombardowania poważnie uszkodzony został również szpital dziecięcy w stolicy Ukrainy. W poniedziałek Rosjanie zaatakowali nie tylko w Kijowie – w całej Ukrainie zginęło co najmniej 31 osób, a prawie 130 jest rannych.

Czytaj także: https://natemat.pl/562613,wolodymyr-zelenski-przyjezdza-do-polski-wiadomo-jaki-ma-cel