Każdy z nas w momencie przyjścia na świat – a dokładnie w chwili rejestracji naszych narodzin przez rodziców w Urzędzie Stanu Cywilnego, otrzymuje nazwisko. Czy nie zastanawialiście się kiedyś, skąd pochodzi Wasze nazwisko? Co oznacza? Jaka jest jego historia?
Powszechne używanie nazwisk w Polsce to stosunkowo późne zjawisko. Niektóre z nich – szczególnie wśród chłopstwa i Żydów, były formowane jeszcze na przełomie XIX i XX wieku. Najpóźniej rozwiązano kwestię nadawania nazwisk dzieciom nieznanych rodziców – problem ten regulowała ustawa z 1926 r.
Początków polskich nazwisk należy doszukiwać się w przydomkach zamożnej szlachty i królów – dobrym przykładem jest dynastia Piastów, pośród których wielu miało przydomki, określające ich cechy zewnętrzne bądź wewnętrzne – np. Leszek Kędzierzawy, Bolesław Śmiały.
Kiedy jednak nazwiska stały się dziedziczne? Prof. Alina Naruszewicz-Duchlińska twierdzi, że szlachcice oraz bogatsi mieszczanie dziedziczyli nazwiska już w XVII wieku, z kolei dla osób z niższych warstw społecznych będzie to nawet koniec XVIII stulecia. Co ciekawe, nie zawsze dziedziczono nazwisko po mieczu (po ojcu), czasami mąż przybierał nazwisko żony – szczególnie, kiedy ta pochodziła z lepiej usytuowanej rodziny.
Znane są też przypadki, w których mąż przybierał nazwisko byłego męża swojej żony. Bywało również tak, że dwaj bracia mieli różne nazwiska – ponieważ jeden był właścicielem Żychlina, a więc nazwano go Żychlińskim, a drugi pobliskiego Oporowa, a więc Oporowski.
Z kobietami było jeszcze ciekawej – każda miała ojca, a przecież majątek też mogła posiadać. Na nagrobku może więc widnieć Catharina Pieńkowska de Żychlin filia Laurentius Oporowski, czyli Katarzyna Pieńkowska z Żychlina córka Wawrzyńca Oporowskiego.
Warto przy tym temacie zaakcentować, po raz kolejny zresztą, że osoba nosząca nazwisko kończące się na „-ski”, „-cki” lub „-dzki” niekoniecznie musi mieć szlacheckie korzenie. Co prawda wiele szlacheckich rodzin zmieniało swoje dawne słowiańskie nazwiska na takie, które kończyły się ww. sufiksami, ale Kowalski może być pra…wnukiem kowala spod Pcimia Dolnego, a nie potomkiem Kowalskiego walczącego pod Grunwaldem.
Już dawniej wielu próbowało wkraść się do wyższego stanu, zmieniając nazwiska na bardziej „szlacheckie”. Pisał już o tym w XVI wieku Walerian Nekanda Trepka, tworząc „Księgę chamów” – osobiście jeździł po wioskach i tropił fałszerzy.
A jaka jest etymologia mojego nazwiska? Warto najpierw ustalić do jakiej grupy możemy je zaliczyć. Mogą to być nazwiska powstałe od wykonywanego zawodu (np. Kowalczyk), miejsca zamieszkania (np. Mazurczak), imienia ojca (Piotrowicz), cech fizycznych (np. Dęga – szrama).
W Internecie istnieje kilka godnych polecenia stron, na których można odnaleźć etymologię nazwisk, m.in. portal prof. Aliny Naruszewicz-Duchlińskiej, strona rodzinna Janusza Stankiewicza (etymologia według Ewy Szczodruch), a bardzo dobrym źródłem jest słownik „Nazwiska Polaków” Kazimierza Rymuta. Niektórzy genealodzy mają do niej dostęp, dlatego jeśli nie znajdziemy informacji o pochodzeniu nazwiska w Internecie, można zawsze zapytać na jednym z forów genealogicznych.
Być może odszukanie informacji o Waszym nazwisku będzie dobrym początkiem do zainteresowania się historią rodziny?