
REKLAMA
Tymczasem cały Świat stawia czoło ogromnemu problemowi, jakim jest koronawirus. Gospodarka ledwo dyszy, szpitale nie mają miejsc, chorzy wpadli w problemy, generalnie… ludzie martwią się o to, co będzie dalej. Przez pół roku można było się odpowiednio przygotować do tej sytuacji, jednak rząd wolał tworzyć wyimaginowane problemy, m.in. na zamówienie Kościoła, wespół z Ordo Iuris. Do tego krótkiego streszczenia należy jeszcze dodać spuszczanie naszych pieniędzy w otchłań bez końca. Począwszy od pozbawionego sensu zakupu bezwartościowych maseczek przetransportowanych Antonowem, przez 1 Sasina wydanego na wybory, których nie było, aż do respiratorów od handlarza bronią, które albo nie dotarły, albo są nieużyteczne. Czy może się mylę? Jeżeli kupię 50 samochodów do złomowania, ale na chodzie, to będę mógł powiedzieć, że mam nowoczesną flotę pojazdów?
I właśnie w tak niepewnym czasie gdy nie wiemy, jak będą wyglądały następne dni, zwłaszcza z tą władzą u steru, rządzący, trzymając w swoich brudnych łapach kij, ostentacyjnie i z pełną siłą wkładają go w mrowisko. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego, oczywistej przybudówki partyjnej, na zamówienie zmienia wypracowany w 1993 roku kompromis aborcyjny. Reakcja świadomej części społeczeństwa, ceniącej przede wszystkim wolność jest właściwa i musi trwać jak najdłużej. Nie będę się dalej rozwijał nad tym zagadnieniem, ponieważ nie ulega wątpliwości, że skazanie kobiet na ewentualne dramaty życiowe jest po prostu sadyzmem. Proszę sobie jeszcze tylko przypomnieć jak pis traktował niepełnosprawnych w Sejmie. Zresztą nadal niespecjalnie o nich dba.
Wracając do pięciu lat rządów zjednoczonej prawicy, o których wspomniałem we wstępie. Pragnę zauważyć, że przez cały ten czas mamy do czynienia z brutalnym wykorzystywaniem władzy, jaką dostali Ci ludzie. Wiadomo, że dla nich nie liczy się nic więcej poza stanem własnych czterech liter. Wypracowane przez 25 lat standardy demokratyczne zostały spakowane i wyrzucone gdzieś głęboko. Może właśnie do dupy? Drogi pisie, może zmienicie swoją nazwę na Władza i Tylko Władza. O wiele bardziej do Was pasuje.
Jeżeli czyta to ktoś, kto nadal nie do końca jest w stanie zrozumieć, w jaki sposób zwalcza się dobro na rzecz partyjnych i indywidualnych interesów, polecam gorąco film „Proces Siódemki z Chicago” dostępny na Netfliksie. Dramat sądowy Aarona Sorkina doskonale obrazuje, jak rządzący osiągają swoje cele. Jest tylko jeden szkopuł, ostatecznie zawsze zwycięża dobro. Wierzę, że tak będzie i w naszym przypadku. Już raz się to udało, a przecież historia lubi się powtarzać, prawda?
Kij, który tym razem wsadzono w mrowisko, jest jednym z wielu, jakimi ostatnio „upiększono” nasze społeczeństwo. Liczę, że ten moment jest przełomowy i naciski społeczne doprowadzą sytuację w naszym kraju do normalności, a ludzie odpowiedzialni za to, co się działo przez ostatnie lata, poniosą odpowiedzialność.
Premier Morawiecki mówił dopiero o „wspólnym stawaniu do walki z wirusem”. Wiecie, że słowa tego Pana należy brać z dużą rezerwą, bo średnio orientuje się w otaczającej go rzeczywistości. W końcu niedawno ogłosił koniec pandemii. Jednak tym razem weźmy te słowa głęboko do serca i zwalczmy wirusa, który od 5 lat trawi Polaków od wewnątrz. A opozycja? Może w końcu zaoferuje coś więcej niż wrzucanie memów na Facebooka.
Psst! Jeżeli nie słyszeliście, to daję Wam cynk – pani Godek chce, aby zgwałcone kobiety były zmuszone do rodzenia dzieci.