Marzec jest bardzo ważnym miesiącem dla działkowców i ogrodników. W tym miesiącu wreszcie zawita do nas upragniona wiosna. Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny przypada na 21 marca. Pora, zatem zabrać się do pracy i porządkowania ogrodów i działek po zimie.
Wygrabiamy pozostałe opadłe zeszłoroczne liście i oglądamy, w jakim stanie są nasze drzewa, czy nie ma zniszczeń mrozowych oraz oznak infekcji chorobowych.
W połowie marca przycinamy posadzone jesienią jednoroczne okulanty drzew owocowych i krzewy (agrest, maliny i porzeczki przycinamy tuż nad ziemią). U starszych drzew i krzewów wykonujemy cięcie prześwietlające, jeśli nie przycięliśmy jeszcze jabłoni, możemy to zrobić jeszcze teraz, przycinamy też grusze i śliwy.
Cięcie prześwietlające koron drzew owocowych odgrywa ogromną rolę w zapobieganiu występowaniu wielu chorób rozpowszechnionych w większości ogrodów. Zmniejszenie liczby gałęzi sprzyja lepszemu dostępowi światła do wnętrza korony, a także poprawia przewiewność, co w efekcie sprawia, że liście i pędy szybciej obsychają po opadach deszczu oraz nocnej rosie. Ma to duże znaczenie w przypadku sprawców takich chorób jak parch jabłoni, brunatnej zgniliźnie drzew pestkowych i ziarnkowych, a także drobnej plamistości liści - atakujących w warunkach podwyższonej wilgotności.
Podczas usuwania starszych i zaschniętych pędów porzeczki należy zwrócić uwagę na wygląd pąków. Jeśli są one nienaturalnie nabrzmiałe to w ich wnętrzu z całą pewnością rozwija się roztocz - wielkopąkowiec porzeczkowy.
Pod koniec miesiąca możemy posadzić nowe drzewka i krzewy owocowe.
Najwyższy czas na zakup nasion i nawozów. Od początku marca wysiewamy nasiona do produkcji rozsady warzyw kapustnych, takich jak kalarepa, kalafior, kapusta głowiasta i brokuł. Siejemy też sałatę masłową i kruchą, które nieco później będziemy przesadzać bezpośrednio do gruntu.
Jeśli jest już ciepło, to pod koniec marca możemy wysiać do gruntu nasiona warzyw odpornych na niskie temperatury, takich jak bób, groch, rzodkiewka, wczesna marchew, koper czy cebula. Nie zapomnijmy o nawożeniu warzyw wieloletnich i ziół.
Od początku marca, o ile zrobi się już wystarczająco ciepło, usuwamy okrycia zimowe, które zabezpieczały przed mrozami i wiatrami rośliny ozdobne. Pamiętajmy, aby okrycia zdejmować w dni pochmurne. Dzięki temu roślin nie narazimy na zbyt duże skoki temperatur pomiędzy słonecznymi dniami i jeszcze chłodnymi o tej porze roku nocami.
W ogrodzie ozdobnym zaczynamy usuwać resztki bylin pozostałe po zeszłym roku. Wszystkie uschnięte łęty obcinamy tuż przy ziemi i jeśli nie wykazują oznak chorób przenosimy je na kompostownik. Jeśli na resztkach z ubiegłego sezonu znajdziemy plamy, nacieki oraz deformacje świadczące o obecności chorób - palimy je w całości lub głęboko zakopujemy, by usunąć potencjalne źródło infekcji.
Przycinamy krzewy kwitnące późna wiosną i latem, takie jak róże, czy Budleje, które silnie skracamy, pozostawiając pędy 30 centymetrowe.
Jeśli pogoda ku temu sprzyja możemy już dzielić karpy liliowców, funkii, astrów krzaczastych, a także ostróżki, płomyki wiechowate, rudbekie i ogrodowe odmiany nawłoci. Podział jeszcze przed rozwojem liści sprzyja lepszemu przyjmowaniu się roślin na nowym miejscu oraz szybkiemu wznowieniu wzrostu.
Z trawnika zgrabiamy rozłożony jesienią obornik, kompost i stare liście. Małe trawniki możemy nakłuwać widłami. Aby przewietrzyć trawniki o większych powierzchniach, warto zastosować specjalne urządzenia, takie jak nacinaki do darni lub aeratory. W drugiej połowie marca trawnik zasilamy nawozem.
Nie pozostaje nam nic innego jak zakasać rękawy i zabrać się do intensywnej roboty. Praca w ogrodzie, choć momentami męcząca,jest jednak przyjemna i zdrowa .