Reklama.
Budowanie marki miejsca to niełatwy, ale dający ogromną satysfakcję proces. Aktywnym uczestnikiem tego procesu są nie tylko urzędnicy, ale - i najpewniej przede wszystkim - mieszkańcy miasta.
Oddolne, społeczne inicjatywy korzystające np. z miejskich budżetów obywatelskich są tańsze w realizacji i przeważnie znacznie bardziej angażują mieszkańców niż te tworzone przez instytucje. Na markę swojego miasta wpływasz np. tworząc i rozwijając w nim firmę, świadomie korzystając z komunikacji miejskiej czy oferty kulturalnej, studiując w nim, zdobywając sukcesy i opowiadając o nim ciekawe, pozytywne historie "na zewnątrz".
Poniżej przygotowałem podróż dla "czytających" (słyszałem ostatnio, że czytelnicy natemat są najbardziej "czytającymi", oczytanymi użytkownikami Internetu w Polsce). Przydatne, ciekawe cytaty z polecanych książek. Bez nudnych teorii.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Mój subiektywny ranking najlepszych marek miast w Polsce:
1. Poznań
2. Gdynia
3. Wrocław
4. Rzeszów
5. Warszawa
1. Poznań
2. Gdynia
3. Wrocław
4. Rzeszów
5. Warszawa
Wkrótce odrębny tekst poświęcę uzasadnieniu pozycji w rankingu.W badaniu Diagnoza Społeczna wygrywa Gdynia.
______________________________________________________
______________________________________________________
BLOGER POLECA KSIĄŻKI:TEMATYKA: CITY BRANDING, MARKETING MIEJSC, MARKETING TERYTORIALNY, MARKETING NARODOWY
______________________________________________________
______________________________________________________
Budżet partycypacyjny, Wojciech Kębłowski
Czasem lepiej poczekać niż wprowadzać w życie projekty udające budżet obywatelski. Źle wprowadzony budżet obywatelski może być źródłem większej liczby problemów niż pozytywnych zmian. [...] Budżet partycypacyjny powinien mieć silny charakter edukacyjny. Nie chodzi tu tylko o pomaganie mieszkańcom w przygotowaniu propozycji inwestycyjnych, ale o stworzenie przestrzeni, w ramach której mieszkańcy i urzędnicy nie tylko mogą współdecydować, ale też uczą się od siebie nawzajem, jak funkcjonuje miasto i jakie są jego potrzeby. Uczestnicy powinni w ramach budżetu partycypacyjnego zdobywać umiejętności i wiedzę dotyczącą zarządzania miastem, tak by stawali się za nie współodpowiedzialni. [...] Budżet partycypacyjny musi odbywać się cyklicznie, przez co najmniej kilka lat. Nie jest to inicjatywa jednorazowa.
Czasem lepiej poczekać niż wprowadzać w życie projekty udające budżet obywatelski. Źle wprowadzony budżet obywatelski może być źródłem większej liczby problemów niż pozytywnych zmian. [...] Budżet partycypacyjny powinien mieć silny charakter edukacyjny. Nie chodzi tu tylko o pomaganie mieszkańcom w przygotowaniu propozycji inwestycyjnych, ale o stworzenie przestrzeni, w ramach której mieszkańcy i urzędnicy nie tylko mogą współdecydować, ale też uczą się od siebie nawzajem, jak funkcjonuje miasto i jakie są jego potrzeby. Uczestnicy powinni w ramach budżetu partycypacyjnego zdobywać umiejętności i wiedzę dotyczącą zarządzania miastem, tak by stawali się za nie współodpowiedzialni. [...] Budżet partycypacyjny musi odbywać się cyklicznie, przez co najmniej kilka lat. Nie jest to inicjatywa jednorazowa.
Marketing narracyjny, Eryk Mistewicz
Najgorsze są miasta bez opowieści. Miasta nijakie. Miasta, w których żyją ludzie, ale chętnie się z nich wyprowadzają, jeśli tylko nadarza się okazja. [...] We Francji, w której także pracuję, jest normą: promowanie się nie tylko w celach turystycznych czy inwestycyjnych, ale także w celu budowania tożsamości ich mieszkańców, tak aby byli najlepszymi ambasadorami swych małych ojczyzn.
Marka narodowa, Marta Hereźniak
W brandingu narodowym marki firm i produktów traktuje się jako jedne z najistotniejszych "ambasadorów" kraju za granicą. S.Anholt twierdzi nawet, że produkty i marki pochodzące z danego kraju są w dobie rozwoju społeczeństwa wyrażającego się przez konsumpcję najważniejszymi nośnikami wizerunku kraju, a dorastające obecnie pokolenia będą identyfikowały kraje głównie poprzez pryzmat marek z niego pochodzących.
W brandingu narodowym marki firm i produktów traktuje się jako jedne z najistotniejszych "ambasadorów" kraju za granicą. S.Anholt twierdzi nawet, że produkty i marki pochodzące z danego kraju są w dobie rozwoju społeczeństwa wyrażającego się przez konsumpcję najważniejszymi nośnikami wizerunku kraju, a dorastające obecnie pokolenia będą identyfikowały kraje głównie poprzez pryzmat marek z niego pochodzących.
Strategia promocji jednostek samorządu terytorialnego, Magdalena Florek, Anna Augustyn
Projekt Konsorcjum Marki Poznań wyrasta z przekonania,że miasto jest tym, czym są jego marki i ludzie, którzy je tworzą. Potencjał miasta, jego charakter i tożsamość budują najlepsze poznańskie marki, które funkcjonują na terenie Metropolii Poznań. Na potencjał miasta składają się zarówno marki, pod którymi kryją się najbardziej rzetelne, poznańskie firmy, wyjątkowe wydarzenia i projekty społeczne, kulturalno-artystyczne i sportowe, jak i ludzie, dla których Poznań stanowił przestrzeń do rozwoju.
Projekt Konsorcjum Marki Poznań wyrasta z przekonania,że miasto jest tym, czym są jego marki i ludzie, którzy je tworzą. Potencjał miasta, jego charakter i tożsamość budują najlepsze poznańskie marki, które funkcjonują na terenie Metropolii Poznań. Na potencjał miasta składają się zarówno marki, pod którymi kryją się najbardziej rzetelne, poznańskie firmy, wyjątkowe wydarzenia i projekty społeczne, kulturalno-artystyczne i sportowe, jak i ludzie, dla których Poznań stanowił przestrzeń do rozwoju.
Wyzwania zrównoważonego rozwoju w Polsce, Jakub Kronenberg, Tomasz Bergier
Formy ograniczenia ruchu samochodów na terenie miast. [...] działania mające na celu wdrożenie zasad zrównoważonej mobilności powinny polegać z jednej strony na projektowaniu atrakcyjnej alternatywy ze strony przyjaznych miastu form transportu, a z drugiej - na stopniowym zmniejszaniu atrakcyjności tych przemieszczeń, które cechują najwyższe koszty zewnętrzne. Określa się to mianem działań przyciągających i odpychających. [...] Rozwiązaniem, które zyskało ogromny rozgłos było wprowadzenie w 2003 r. opłat za wjazd samochodem do centrum Londynu. [...] Działaniem systemowym jest natomiast zmniejszenie liczby samochodów, poprzez zwiększenie liczby ich pasażerów. Systemy zwane car sharing i car pooling sprowadzają się do wzajemnego podwożenia samochodami. [...] Kolejnym rozwiązaniem jest wprowadzenie stref ruchu uspokojonego, w których wprowadza się fizyczne bariery spowalniające ruch.
Formy ograniczenia ruchu samochodów na terenie miast. [...] działania mające na celu wdrożenie zasad zrównoważonej mobilności powinny polegać z jednej strony na projektowaniu atrakcyjnej alternatywy ze strony przyjaznych miastu form transportu, a z drugiej - na stopniowym zmniejszaniu atrakcyjności tych przemieszczeń, które cechują najwyższe koszty zewnętrzne. Określa się to mianem działań przyciągających i odpychających. [...] Rozwiązaniem, które zyskało ogromny rozgłos było wprowadzenie w 2003 r. opłat za wjazd samochodem do centrum Londynu. [...] Działaniem systemowym jest natomiast zmniejszenie liczby samochodów, poprzez zwiększenie liczby ich pasażerów. Systemy zwane car sharing i car pooling sprowadzają się do wzajemnego podwożenia samochodami. [...] Kolejnym rozwiązaniem jest wprowadzenie stref ruchu uspokojonego, w których wprowadza się fizyczne bariery spowalniające ruch.
Inny świat, Robert Stępowski
Dni miasta, dożynki, pikniki gminne - nie są wydarzeniami promocyjnymi i nigdy, ani nie zainteresują poważnych, ogólnopolskich mediów, ani turystów z Warszawy, Krakowa, Trójmiasta czy Wrocławia, którzy każdego dnia, w którymś z klubów znajdą koncert jednej z tych gwiazd, która przyjeżdża do Was raz w roku. Takich wydarzeń jak u ciebie, w naszym kraju jest dokładnie tyle co samorządów. [...] Takie wydarzenie musi być oparte na świetnym pomyśle, który w letnim okresie ogórkowym można naprawdę dobrze ograć i "sprzedać" dziennikarzom. Pomoc agencji PR, dysponującej dobrą bazą dziennikarzy i z doświadczeniem obsługi tego typu niestandardowych wydarzeń, będzie tu na pewno nieoceniona.
Dni miasta, dożynki, pikniki gminne - nie są wydarzeniami promocyjnymi i nigdy, ani nie zainteresują poważnych, ogólnopolskich mediów, ani turystów z Warszawy, Krakowa, Trójmiasta czy Wrocławia, którzy każdego dnia, w którymś z klubów znajdą koncert jednej z tych gwiazd, która przyjeżdża do Was raz w roku. Takich wydarzeń jak u ciebie, w naszym kraju jest dokładnie tyle co samorządów. [...] Takie wydarzenie musi być oparte na świetnym pomyśle, który w letnim okresie ogórkowym można naprawdę dobrze ograć i "sprzedać" dziennikarzom. Pomoc agencji PR, dysponującej dobrą bazą dziennikarzy i z doświadczeniem obsługi tego typu niestandardowych wydarzeń, będzie tu na pewno nieoceniona.
Miasto w działaniu, Przemysław Filar, Paweł Kubicki
Jednym z największych sukcesów polskich miast ostatnich lat jest dynamiczny rozwój obywatelskich, oddolnych ruchów miejskich. [...] Zrównoważony rozwój miast, gdzie każdy może poczuć się jego współtwórcą, to najlepsze rozwiązanie dla tworzenia silnych tożsamości i budowania ducha wspólnotowego. [...] O dobrze funkcjonujących demokracjach pisze się, że wyrastają z poziomu grassroots, czyli od samych korzeni społeczeństwa obywatelskiego. [...] Poważnym problemem dla demokracji miejskiej są zjawiska klientelizmu i tzw. grantozy.
Jednym z największych sukcesów polskich miast ostatnich lat jest dynamiczny rozwój obywatelskich, oddolnych ruchów miejskich. [...] Zrównoważony rozwój miast, gdzie każdy może poczuć się jego współtwórcą, to najlepsze rozwiązanie dla tworzenia silnych tożsamości i budowania ducha wspólnotowego. [...] O dobrze funkcjonujących demokracjach pisze się, że wyrastają z poziomu grassroots, czyli od samych korzeni społeczeństwa obywatelskiego. [...] Poważnym problemem dla demokracji miejskiej są zjawiska klientelizmu i tzw. grantozy.
Nowi mieszczanie w nowej Polsce, Paweł Kubicki
Życie miasta to jego kultura dziejąca się w codziennych interakcjach odgrywanych w miejskich przestrzeniach publicznych. Jednak aby mogła ona być tworzona i przekazywana, muszą istnieć aktorzy społeczni, którzy będą ją wytwarzać, oraz przestrzeń - scena, na której kultura będzie tworzona i regularnie odgrywana. Innymi słowy, żywe miasto potrzebuje mieszczan z krwi i kości oraz przestrzeni publicznej.
Życie miasta to jego kultura dziejąca się w codziennych interakcjach odgrywanych w miejskich przestrzeniach publicznych. Jednak aby mogła ona być tworzona i przekazywana, muszą istnieć aktorzy społeczni, którzy będą ją wytwarzać, oraz przestrzeń - scena, na której kultura będzie tworzona i regularnie odgrywana. Innymi słowy, żywe miasto potrzebuje mieszczan z krwi i kości oraz przestrzeni publicznej.
Mieszkańcom polecam Roberta Stępowskiego, urzędnikom Martę Hereźniak i publikacje Instytutu Obywatelskiego (choć tak właściwie wszystkim polecam wszystkie powyższe tytuły).
Grzegorz Grzybek