W czwartek startuje najciekawszy polski festiwal filmowy T-Mobile Nowe Horyzonty. To na nim pokazywane są najważniejsze dzieła kina artystycznego, polska publiczność poznaje nowe trendy światowej kinematografii i odkrywa często nieznane zjawiska z historii kina.
Portal internetowy poświęcony kulturze polskiej, wydawany przez Instytut Adama Mickiewicza
13. edycja T-Mobile Nowe Horyzonty, która odbędzie się we Wrocławiu między 18 a 28 lipca, potwierdza rangę festiwalu Romana Gutka i dowodzi, że także polskie kino z roku na rok zyskuje coraz to nowe głosy - osobliwe, wyraziste i warte wysłuchania.
Wydarzeniem wrocławskiego festiwalu będzie retrospektywa filmów Waleriana Borowczyka, jednego z najważniejszych eksperymentatorów w polskim kinie.
Borowczyk to artysta plastyk, scenarzysta, scenograf, reżyser filmów animowanych i fabularnych, pisarz. Urodził się w 1923 w Kwilczu k. Poznania. Od 1959 mieszkał we Francji. Zmarł 3 lutego 2006 (pełna sylwetka na Culture.pl).
"Astronauci" Waleriana Borowczyka
We Wrocławiu po raz pierwszy pokazane będą odnowione kopie krótkometrażowych filmów nie pokazywanych od kilku dekad. Podniszczone kopie nie spełniały oczekiwań reżysera, dlatego zamknięte były przed publicznością. Dziś odnowione kopie zostały zaaprobowane przez wdowę po artyście - Ligię Borowczyk, dzięki czemu wrocławska publiczność będzie mogła poznać także mniej znane oblicze Borowczyka.
Jeden polski film w konkursie głównym
W konkursie głównym tegorocznych Nowych Horyzontów znajdzie się jeden polski film - "Płynące wieżowce" Tomasza Wasilewskiego. To opowieść o Kubie (Mateusz Banasiuk), młodym chłopaku, który mieszka wraz z matką (Katarzyna Herman) i dziewczyną (Marta Nieradkiewicz). Pewnego dnia na imprezie poznaje Michała (Bartosz Gelner). Między chłopakami rodzi się silna emocjonalna więź. Kuba nieoczekiwanie odkrywa fascynację innym mężczyzną. Jest przerażony uczuciami, które się w nim budzą. Nie potrafi odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji.
Gejowski dramat Wasilewskiego miał światową premierę podczas Festiwalu Filmowego Tribeca w Nowym Jorku, a na zakończonym niedawno Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach został uznany najlepszym filmem sekcji East of the West, która prezentuje debiuty i drugie filmy zrealizowane przez reżyserów z Europy Środkowej i Wschodniej.
W pozakonkursowej sekcji Panorama przedstawiającej najciekawsze nowe filmy z całego świata znalazły się aż dwa polskie obrazy: "Był sobie dzieciak" Leszka Wosiewicza oraz "W imię..." Małgorzaty Szumowskiej.
"Był sobie dzieciak", który reklamowany jest jako "pierwszy w wolnej Polsce film fabularny o Powstaniu Warszawskim", to opowieść o spotkaniu młodego powstańca (Rafał Fudalej) i niemieckiej żołnierki (Magdalena Cielecka). Przypadkowe spotkanie w ruinach wojennej Warszawy zmusza ich do zrewidowania podstawowych pojęć: lojalności, przynależności narodowej, wierności.
"W imię..." to jeden z najgłośniejszych polskich filmów minionego roku, nagradzany na wielu zagranicznych festiwalach filmowych. Opowiada historię księdza, który zakłada w małej parafii ognisko dla trudnej młodzieży. Dobry proboszcz jest lubiany przez ludzi, ukrywa jednak przed nimi swoją skomplikowaną przeszłość. - Tematem filmu jest wiara, wątpliwość, tęsknota za uczuciem - mówiła reżyserka w jednym z wywiadów.
Światowa premiera filmu odbyła się w ramach 63. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie, gdzie obraz uhonorowano Teddy Award.
Oprócz pełnometrażowych filmów fabularnych wrocławska publiczność obejrzy także najciekawsze polskie dokumenty i krótkie metraże.
W sekcji Dokumenty/eseje zaprezentowany zostanie film "Dziennik z podróży" Piotra Stasika opowiadający o wspólnej podróży 15-letniego adepta fotografii i 82-letniego Tadeusza Rolke, mistrza i prekursora polskiej fotografii reportażowej.
Drugim polskim dokumentem prezentowanym w tej sekcji będzie wyprodukowana przez Instytut Adama Mickiewicza "Sztuka znikania" Bartka Konopki i Piotra Rosołowskiego. To nieznana historia haitańskiego kapłana wudu, Amona Frémona, który na zaproszenie Jerzego Grotowskiego w 1980 roku odwiedził Polską Rzeczpospolitą Ludową.