To bez wątpienia niedźwiedź polarny. Wraz z końcem nocy polarnej i nastaniem mrozów te piękne zwierzęta coraz częściej są obserwowane w pobliżu naszej Stacji.
Hornsund leży na trasie niedźwiedzich wędrówek – część z nich obchodzi wyspę Spitsbergen od wschodniej strony i kieruje się na południe, docierając do naszego fiordu.
W ubiegłych latach w okolicach Polskiej Stacji Polarnej na Spitsbergenie obserwowano rocznie 100-200 sztuk tych zwierząt (svalbardzka populacja niedźwiedzi liczy jakieś 3000 osobników). My na razie widzieliśmy ich ponad 20, ale ta liczba z pewnością się zwiększy, bo niedźwiedzi w okolicy jest coraz więcej. A zależy to przede wszystkim od obecności lodu morskiego, który umożliwia niedźwiedziom przemieszczanie się i polowanie na główny składnik ich diety czyli foki. Ilość lodu morskiego wokół Svalbardu można śledzić na bieżąco na norweskiej stronie: http://wms.met.no/icechart.
Ponieważ od paru tygodni temperatury są bliskie -20°C, okoliczne fiordy, w tym i nasz, powoli zamarzają, co sprzyja obecności niedźwiedzi – parę dni temu obserwowaliśmy przechadzkę niedźwiedzia po zamarzniętej części Hornsundu, który najwyraźniej przygotowywał się do polowania, ale w pewnym momencie lód nie wytrzymał jego ciężaru (waga samca niedźwiedzia polarnego może dochodzić do 700 kg) i wpadł do wody. Oczywiście, w niczym mu to pewnie nie przeszkadzało, bo niedźwiedzie są świetnymi pływakami.
Niedługo też z jam śnieżnych będą wychodzić samice z młodymi. Niedawno w okolicy Revdalen (dolina położona ok. 40 minut drogi od Stacji w kierunku zachodnim) widzieliśmy niedźwiedzicę z młodym, których śladem podążał olbrzymi samiec. Nie wiadomo jakby to się skończyło, ale na szczęście samicy udało się uciec na pobliski lodowiec Arie. W kwietniu 2010 roku niedaleko Stacji miała miejsce analogiczna sytuacja, ale samicy nie udało się uratować swojego młodego przed głodnym samcem.
Na Svalbardzie od 1973 roku obowiązuje zakaz polowań na niedźwiedzie polarne. Jednak każdy, kto udaje się w teren ma obowiązek posiadać broń i ostrą amunicję w celu obrony, ponieważ niedźwiedzie polarne są bardzo niebezpieczne. Obowiązuje to również nas, pracowników Polskiej Stacji Polarnej – przed wyjazdem z kraju odbyliśmy odpowiednie szkolenie w zakresie posługiwania się bronią palną.