
Umożliwienie CIA bezprawnego przetrzymywania podejrzanych o terroryzm oraz stosowania wobec nich tortur i udostępnienie w tym celu Amerykanom kawałka polskiego terytorium jest naruszeniem praw człowieka, pogwałceniem polskiej Konstytucji i zobowiązań międzynarodowych. Polska jest w związku z tym zobowiązana do przeprowadzenia skutecznego śledztwa w tej sprawie, pociągnięcia do odpowiedzialności winnych w rzetelnych procesach sądowych i zadośćuczynienia ofiarom. Właśnie ze względu na to Amnesty International i inne organizacje chroniące prawa człowieka od lat domagają się rozliczeń za współudział Polski i innych krajów w programie nielegalnych transferów i tajnych więzień CIA. Amnesty International przedstawiła wiele dowodów wskazujących na to, że bezprawny transfer osób podejrzanych o terroryzm, przetrzymywanie, torturowanie i inne formy znęcania się nad więźniami miały miejsce w tajnych ośrodkach w Europie. W ostatnim raporcie o Polsce z czerwca 2013 roku podkreśliliśmy, że brakuje nie tyle dowodów w sprawie, ale politycznej odwagi, aby rozliczyć odpowiedzialnych. To właśnie brak jawności, utajnianie dokumentów oraz przewaga źle zrozumianych interesów państwowych i politycznych są największą przeszkodą w dochodzeniu do prawdy o więzieniach CIA.