Od kilku sezonów w świecie mody powszechne są kolaboracje wielkich projektantów z markami masowymi... Designerzy tworzyli kolekcje dla sieciówek, projektowali auta, telefony, a ostatnio współpracują nawet z przemysłem spożywczym.
Stylistka, pasjonatka mody. Mama 5-letniej Poli i 7-letniego Aleksa.
Jean Paul Gaultier - kontrowersyjny, francuski projektant został dyrektorem kreatywnym firmy Coca Cola Light.
Nie od dziś wiadomo, że liczba zero jest miernikiem nie tylko kaloryczności, ale również ulubionym rozmiarem, w szczególności francuskich wielkich mistrzów krawiectwa.
Nie wiem, czy się orientujecie... ale butelce coli kreacji pozazdrościć może niejedna fashionistka.
Do tej pory o jej wizerunek dbali najlepsi z najlepszych. Wśród nich znaleźli się m.in.: Moschino, Donatella Versace, Angela Missoni, Alberto Ferreti, Etro, Marni, Diane von Furstenberg czy Karl Lagerfeld...
Teraz Gaultier postanowił zadbać o jej szyk i prestiż, ubierając ją w gorset oraz koszulkę w poziome niebieskie pasy, z których znany jest na całym świecie...
Swoją drogą, tworzenie wizerunku takiej modelki to marzenie wielu designerów, ma piękne "kobiece kształty", a przy tym zachowuje permanentny spokój. Nie kaprysi i przyjmuje z pokorą wizerunkowe inspiracje.
Hmm... i jeszcze reklama, bo ta jak wiadomo jest dźwignią handlu: popularność i rozpoznawalność marki sięga 94 procent, a takiej nie ma nawet dom mody Chanel.
Limitowane edycje butelek stanowią łakomy kąsek dla kolekcjonerów i miłośników designu... a brak kalorii i nazwiska największych projektantów mogą przekonać do tego napoju również dbające o linie wielbicielki najnowszych trendów...
W tej butelce zaklęty jest seks i wielka moda, a to dwa komponenty, które z prestiżowym nazwiskiem są gwarancją marketingowego sukcesu.