Co ma wspólnego komunikacja, ‘czytanie’ w umyśle a autyzm? Analiza tego tajemniczego zaburzenia językowego pokazuje, że nieumiejętność czytania w umyśle można wyćwiczyć!
'Nie pozwól aby język wyprzedzał mysli' (Antoni Czechow)
Niewątpliwie jedną z głównych cech charakterystycznych syndromu autystycznego jest zaburzenie językowe. Zaburzenie to często przybiera formę opóźnienia w akwizycji języka, co ma swój rezultat w dorosłym życiu, powodując całkowity jego brak u połowy dorosłych, a u wielu autystyków charakteryzujących się normalnym wskaźnikiem IQ, akwizycja języka (przyswajanie) jest nietypowa, gdyż dzieci autystyczne, w przeciwieństwie do tych, normalnie rozwijających się, nie przyswajają języka na zasadzie imersji, ale potrzebują oni intensywnej terapii językowej, aby po prostu mówić.
Prowadzi się wiele badań, mających na celu odkrycie tajemnic etiologii zaburzenia oraz wykrycia metod, dzięki którym osoby autystyczne mogłyby lepiej funkcjonować w społeczeństwie, ale wciąż brakuje wnikliwej analizy pochodzenia tych nietypowych opóźnień językowych i trudności w komunikacji.
W latach 80 naszego stulecia, podjęła się tego zadania Tager-Flusberg, przeprowadzając badania, jednak nie zostały one przeanalizowane, następnie Elizabeth Hennon w swoim doktoracie w 2002 przedstawiła tego typu badania, jednak były to badania jednorazowe na użytek jedynie analizy słowotwórczej dzieci autystycznych. Celem badań doktoranckich Nadege Foundon (2008), było uzupełnienie tej naukowej luki. Analiza badań-link
Foundon pracowała z dziećmi autystycznymi o różnym stopniu zaburzenia- od słabo funkcjonujących i często upośledzonych umysłowo po dzieci autystyczne o normalnym poziomie IQ, dzieląc je na grupy względem rodzaju i stopnia zaburzeń komunikacyjno-językowych i dzięki przedstawionym badaniom odpowiada na pytanie, dlaczego niektórzy autystycy nie mówią a u innych rozwój językowy jest opóźniony.
Osobiście, pracując z autystyczną dziewczynką nad swoją pracą dotyczącą autyzmu, widzę korelację w hipotezach przedstawionych przez Foundon. Zaobserwowała ona między innymi, że pojawia się dysocjacja pomiędzy rozumieniem a produkcją języka u dzieci autystycznych- problem zaburzenia nie leży w kompetencji językowej, ale w odtworzeniu języka. Ponadto, zaburzenie to jest powiązane u wielu osób autystycznych z Teorią Umysłu.
Teoria umysłu- to wiedza o stanach mentalnych lub zdolność do czytania w umyśle (mindreading), która – jak twierdzą niektórzy badacze – ma charakter naiwnej teorii, a zatem konstruowanego w umyśle modelu służącego do wyjaśniania i przewidywania zachowań innych ludzi oraz własnych. Wyjaśniając i przewidując zachowania, odwołujemy się do intencji, uczuć, pragnień i przekonań, których nie możemy bezpośrednio zobaczyć, ale wnioskujemy o ich istnieniu i wpływie na nasze i innych ludzi zachowanie. Innymi słowy, budujemy naiwne teorie na temat umysłu, inaczej naiwne teorie psychologiczne, lub po prostu staramy się zrozumieć świat społeczny (social understanding). Charaktery- co to jest teoria umysłu?
Aby sprawdzić, czy dziecko (w wieku od 4 lat) jest w stanie zrozumieć tzw. teorię umysłu, można posłużyć się testem fałszywych przekonań, o którym możecie przeczytać w zaznaczonym powyżej linku.
Aby zrozumieć sens badań, należy wziąć pod uwagę, że dzieci autystyczne mają zaburzoną komunikację i relacje społeczne, nie potrafią bawić się w zabawy tzw. udawane (pretend play), charakteryzują się powtarzalnymi zachowaniami a jednocześnie ich uwaga skupia się często na jednej rzeczy lub zabawie.
1. Wyniki badań pokazują, że faza rozwoju, podczas której dziecko tworzy zdanie postępuję bardzo wolno u dzieci autystycznych w porównaniu z normalnie rozwijającymi się. Faza przejścia od pierwszych kombinacji słownych do pierwszego pełnego zdania wydaje się być bardzo trudna dla dzieci autystycznych. Powodem takiego problemu może być niedobór tzw. referential words (rzeczowniki i czasowniki- słowa ‘odnośniki’), co opóźnia jednocześnie przyswajanie gramatyki i morfologii języka.
2. Dodatkowo, zauważono, że deficyt komunikacji społeczno-pragmatycznej jest rezultatem zaburzeń tzw. ‘shared attention’ (dzielenie uwagi). Shared attention to wyższe stadium tzw. joint attention (wspólna uwaga). Wspólna uwaga polega krótko mówiąc na tym, że jesteśmy w stanie podążać za spojrzeniem innej osoby. Dzielenie uwagi z kolei polega na tym, że dziecko jest w stanie zweryfikować kierunek tego spojrzenia. Już w latach 90-tych zaobserwowano, że autstycy umieją dostrzec kierunek spojrzenia innej osoby, ale nie robią tego, tak jak inni, spontanicznie i systematycznie. Wyniki te są również potwierdzeniem na brak zainteresowania u osób z syndromem autystycznym zachowaniami społecznymi (brak zainteresowania, a nie brak umiejętności).
Ostatnie obserwacje oznaczają, między innymi, że jeśli deficyt wspólnej uwagi jest wynikiem braku zainteresowania (a nie braku takiej umiejętności), zachowanie takie mogłoby być wypracowane poprzez wczesną terapię. Zatem, skoro deficyt wspólnej uwagi wpływa na deficyt dzielenia uwagi i w rezultacie nieumiejętność zrozumienia teorii umysłu, wypracowanie u dzieci autystycznych takiego zachowania (umiejętności wspólnej uwagi) może znacznie poprawić o ile nie wyeliminować zaburzenia społeczne spowodowane wyżej wymienionymi deficytami.