Nowatorskie koncepcje edukacyjne przypominają szybkie i zwinne łodzie motorowe – odważnie pokonują fale, mogą łatwo korygować kurs i w krótkim czasie dopłynąć do atrakcyjnych, ale często niedostępnych dla innych miejsc. Jeśli będą to lądy warte poznania, prędzej czy później transatlantyk publicznej edukacji za nimi dopłynie.
Edukacja zorganizowana w sposób umożliwiający każdemu uczniowi robienie maksymalnych postępów na miarę jego możliwości i we własnym tempie, wykorzystująca nowoczesne technologie to cel programowy grupy przyjaciół ze Stowarzyszenia Dobra Edukacja. Do współpracy zaprosiliśmy ekspertów ze środowisk akademickich. Wspólnie przygotowujemy programy na wszystkie etapy edukacyjne. Aby wdrożyć wypracowaną koncepcję, tworzymy szkoły, które rozpoczną działalność we wrześniu 2013 roku. Nazwaliśmy je Akademiami Dobrej Edukacji.
Prawo pozwala na utworzenie szkoły przyjmującej uczniów, których rodzice wnioskują o objęcie ich edukacją domową. Nasze Akademie mają kadrę posiadającą wymagane prawem kwalifikacje, zamierzającą pracować z ponadstandardowym zaangażowaniem, metodami umożliwiającymi kroczenie przez każdego ucznia jego własną drogą edukacyjnego rozwoju.
Indywidualna droga edukacyjnego rozwoju każdego ucznia będzie dostosowana do jego predyspozycji, co trymestr poddawana analizie i w razie potrzeby modyfikacji. Również co trymestr uczniowie i rodzice będą przez nauczycieli informowani o czynionych postępach. Po każdym roku nauki będą oceniani i klasyfikowani zgodnie z wymaganiami wynikającymi z obowiązującej podstawy programowej oraz realizowanego programu, tak jak nakazują przepisy dotyczące edukacji domowej.
Ocenianie wynikające z realizowanego własnego planu, bez porównywania się z innymi, ze wskazywaniem mocnych stron zamiast braków, da uczniom dużo lepszą, niż tradycyjne podejście, motywację do rozwoju.
Szkoła Podstawowa Akademii Dobrej Edukacji w Warszawie może pomóc rodzicom, którzy uważają, że szkoły w tradycyjnym systemie edukacji nie są odpowiednie dla ich dzieci, że potrzebują czegoś innego. Liceum i Gimnazjum Akademii Dobrej Edukacji w Gdańsku adresowane są do uczniów, którzy męczą się lub nudzą w tradycyjnie zorganizowanej szkole, czują, że tracą tam czas lub że szkoła nie daje im takich szans rozwojowych, jakich by chcieli i potrzebowali. Nauka może być atrakcyjna i ciekawa, gdy ma się wpływ na to, czego się uczy, w jakiej kolejności oraz na jakim poziomie. Nasze Akademie są w stanie zadbać o optymalny rozwój każdego ucznia, pod jednym warunkiem, że uczeń i jego rodzice naprawdę chcą współpracować ze szkołą.
24 lata temu - w 1989 roku - środowiska oświaty niepublicznej zaczęły organizować szkoły pomyślane zupełnie inaczej niż proponował obowiązujący system. W roku 1999 i 2002, wraz z kolejnymi reformami, metody tam wypracowane zaczęły przenikać do państwowego systemu. Ostatnia zmiana podstawy programowej oraz obowiązek prawny pomagania uczniom w sposób zindywidualizowany poprzez godziny tzw. karciane oraz nowe zasady udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach, to także zmiany idące w kierunku zwiększania możliwości indywidualnego podejścia do potrzeb uczniów.
Dokonując zmian w systemie edukacji dużego kraju można to robić tylko stopniowo, metodą małych kroków. Niestety temu także towarzyszy dużo napięć, ponieważ trudno sprawić, aby każdy spośród ponad 500 tysięcy nauczycieli został dokładnie i dobrze poinformowany, o co naprawdę w danej zmianie chodzi. Wszystko obrasta przypisującymi złe intencje interpretacjami przeciwników politycznych, biurokratycznymi procedurami, zaś faktyczne dobro ucznia ucieka na dalszy plan.
Planując zmianę w małej organizacji podejmującej się prowadzenia szkoły, to jak przesiąść się z transatlantyku do motorówki. Od pomysłu do wdrożenia droga jest dużo krótsza i wspólnie z bezpośrednimi realizatorami można łatwo uzgadniać wspólne cele, planować pracę, modyfikować na bieżąco plany, gdy jest widoczna taka potrzeba. Przede wszystkim cały czas można widzieć konkretnego ucznia i jego potrzeby na pierwszym planie.
Wzięcie spraw edukacji w swoje ręce przez rodziców i zaangażowanych nauczycieli jest możliwe. Pokazują to zarówno polskie doświadczenia tworzenia sektora oświaty niepublicznej z 1989 roku, otwierające te nowe możliwości, jak i obecnie cały ruch związany z rosnącą popularnością edukacji domowej, zwiększającej jeszcze dowolność metod i dróg nauczania.
Transatlantyk publicznej edukacji jednak będzie nadal za tymi małymi niepublicznymi łódeczkami płynął. Obywatele mają prawo liczyć także na solidny i przyzwoity publiczny system. Mimo wszystko podąża on w całkiem dobrym kierunku. Nie wszyscy będą skłonni - jak sugeruje to Jarek Żyliński - przesiąść się do szalup. Choć jednych każda zmiana zawsze będzie niepokoić i denerwować, zaś inni będą oczekiwać zupełnie innego, dużo bardziej dynamicznego ich tempa. Tych oczekujących naprawdę dobrej edukacji oraz ruszenia dynamicznie do przodu, zgodnie z potrzebami ucznia, zapraszamy do Akademii Dobrej Edukacji. Więcej informacji na www.dobraedukacja.edu.pl.