
Głodowanie w świecie sytych
Głodomór to ten, kto ciągle odczuwa głód i mógłby jeść bez przerwy. Jednak ma to słowo także inne, zapomniane znaczenie: głodomór to ktoś, kto przymiera głodem, jest głodzony, a więc głód wiedzie go do „moru” (umierania). W tytule sztuki Różewicza ta druga konotacja wydaje się trafniejsza. Bohater nie tylko skutecznie powstrzymuje się od jedzenia, lecz także zdaje się nie odczuwać głodu. Nie widzimy go jako walczącego z pokusami, ostatkiem sił dopełniającego wyznaczonej kwoty dni, a wręcz przeciwnie – zabiegającego o prolongatę stanu, który wydaje mu się odpowiadać. Obiektywnie rzecz biorąc powinien zniknąć stopniowo lub – bardziej racjonalnie – umrzeć z wycieńczenia, ale nie, on zdaje się rozkwitać, czerpać siłę z tego swojego niejedzenia.
