Reklama.
Reklama.
Reklama.
Przekonać Francję do łupków
16 listopada 2012, 10:13·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 listopada 2012, 10:13Wykorzystajmy przyjazd dużej grupy polityków i przedsiębiorców francuskich, aby przekonać ich do ważnej roli, jaką może odgrywać gaz łupkowy w Europie. Tym bardziej, że w przyszłym tygodniu odbędzie się ważne głosowanie na ten temat w Parlamencie Europejskim.
Reklama.
Prezydent François Hollande i towarzyszące mu osoby będę rozmawiali o przyszłym budżecie Unii Europejskiej, ale też o współpracy gospodarczej. Ważnym tematem będzie też energetyka i budowa elektrowni jądrowych w Polsce. Z francuskim prezydentem przyjeżdżają między innymi przedstawiciele dwóch gigantów energetycznych - EDF i Areva.
Polska szuka obecnie partnera, z którym będziemy współpracować przy budowie elektrowni jądrowej. Jako zleceniodawca możemy wybierać pomiędzy różnymi kontrahentami. A w przemyśle nuklearnym nachodzą chude lata. Powstaje mało nowych inwestycji, o które zabiegają firmy z całego świata. Tym bardziej Polska to dla Francuzów łakomy kąsek. Warto skorzystać z tej sytuacji, aby przekonywać Francję do gazu łupkowego.
Łupki są solą w oku Francuzów. Niedawno rząd po raz kolejny potwierdził zakaz wydobywania tego gazu na terytorium Francji. Jakoś troska o środowisko nie wywołuje dużych protestów przeciwko elektrowniom jądrowym. Są one wszak głównym źródłem energii w tym kraju. Cała złość ekologów obróciła się przeciwko łupkom.
W przyszłym tygodniu będzie miał miejsce ważny etap prac nad europejskimi łupkami. W czasie sesji plenarnej w Strasburgu będziemy głosowali nad dwoma raportami w sprawie gazu łupkowego. Jeden, przygotowany przez Komisję Przemysłu, Badań Naukowych i Energii, podkreśla wagę łupków dla rozwoju gospodarczego Europy. Natomiast drugi, przygotowany przez Komisję Środowiska, zawiera dużo mniej korzystne sformułowania dla wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Rozpoczęliśmy szeroką akcję lobbyingową na rzecz łupków w Parlamencie Europejskim, ale też poza nim. Nie wiadomo bowiem czy przedstawiciele partii Zielonych nie "wrzucą" w ostatniej chwili jakichś poprawek niekorzystnych z naszego punktu widzenia. Nie sądzę aby poprawki blokujące gaz łupkowy zostały przejęte na forum Parlamentu, ponieważ posłowie są przytomni i wiedzą, że każdy kraj sam dobiera swój miks energetyczny. I nikt nie może nam zakazać wydobycia gazu łupkowego. Jednak warto aby Hollande i towarzyszący mu politycy przekonywali swoich kolegów w PE do wsparcia naszego stanowiska. Należy wykorzystać dzisiejsze spotkania dla zabiegania również o poparcie dla gazu łupkowego.
Polska szuka obecnie partnera, z którym będziemy współpracować przy budowie elektrowni jądrowej. Jako zleceniodawca możemy wybierać pomiędzy różnymi kontrahentami. A w przemyśle nuklearnym nachodzą chude lata. Powstaje mało nowych inwestycji, o które zabiegają firmy z całego świata. Tym bardziej Polska to dla Francuzów łakomy kąsek. Warto skorzystać z tej sytuacji, aby przekonywać Francję do gazu łupkowego.
Łupki są solą w oku Francuzów. Niedawno rząd po raz kolejny potwierdził zakaz wydobywania tego gazu na terytorium Francji. Jakoś troska o środowisko nie wywołuje dużych protestów przeciwko elektrowniom jądrowym. Są one wszak głównym źródłem energii w tym kraju. Cała złość ekologów obróciła się przeciwko łupkom.
W przyszłym tygodniu będzie miał miejsce ważny etap prac nad europejskimi łupkami. W czasie sesji plenarnej w Strasburgu będziemy głosowali nad dwoma raportami w sprawie gazu łupkowego. Jeden, przygotowany przez Komisję Przemysłu, Badań Naukowych i Energii, podkreśla wagę łupków dla rozwoju gospodarczego Europy. Natomiast drugi, przygotowany przez Komisję Środowiska, zawiera dużo mniej korzystne sformułowania dla wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Rozpoczęliśmy szeroką akcję lobbyingową na rzecz łupków w Parlamencie Europejskim, ale też poza nim. Nie wiadomo bowiem czy przedstawiciele partii Zielonych nie "wrzucą" w ostatniej chwili jakichś poprawek niekorzystnych z naszego punktu widzenia. Nie sądzę aby poprawki blokujące gaz łupkowy zostały przejęte na forum Parlamentu, ponieważ posłowie są przytomni i wiedzą, że każdy kraj sam dobiera swój miks energetyczny. I nikt nie może nam zakazać wydobycia gazu łupkowego. Jednak warto aby Hollande i towarzyszący mu politycy przekonywali swoich kolegów w PE do wsparcia naszego stanowiska. Należy wykorzystać dzisiejsze spotkania dla zabiegania również o poparcie dla gazu łupkowego.
Reklama.