Ostatnio miałem okazję pisać sporo o młodych utalentowanych, którzy dokładają swoją cegiełkę do budowy marki Polska. Dziś będzie o tych, którzy stoją dopiero przed swoją szansą na sprawdzenie własnych talentów i umiejętności.
Dzięki burzy medialnej (wywołanej niestety polityką), spowodowanej przez raport Fundacji „Maciuś”, Polacy uświadomili sobie, że problem niedożywienia jest nie tylko bolączką dalekich, ubogich krajów, ale sprawą jakże bliską i bardzo ważną. Na pewno jednak zdecydowanie mniej osób zdaje sobie sprawę z wagi innego problemu, jakim jest start w dorosłe, zawodowe życie wychowanków domów dziecka i ośrodków opiekuńczych. A w naszym kraju poza rodzinami dorasta około 70 tysięcy młodych osób.
prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego "Teraz Polska"
Młody człowiek – w wieku od 18 do 21 lat – opuszczając dom dziecka, trafia w zupełnie obcy dla niego świat. To oczywiste, że jego zawodowy start, niezależnie od zdobytego wykształcenia, jest o wiele trudniejszy, niż w przypadku innych rówieśników. Wynika to nie tylko z braku odpowiedniego przygotowania zawodowego lub większych trudności w zdobyciu wykształcenia. Poważną barierą są kwestie psychologiczne. Wychowankowi domu dziecka wejściu w dorosłe, odpowiedzialne życie towarzyszy nieodłącznie lęk – przed poradzeniem sobie z codziennymi problemami, przed niedostatkiem, przed przegraną w wyścigu o dobrą pracę. A w sytuacji, kiedy wskaźniki bezrobocia idą w górę, młody podopieczny takiej placówki często z góry zakłada, że jest na straconej pozycji.
Tym większe brawa należą się niezwykle interesującej inicjatywie, realizowanej przez Fundację Dzieci Niczyje i Fundację Accor.
Projekt „Accordeon Samodzielności” pomaga w zawodowym starcie grupie osób zagrożonej wykluczeniem. Pierwszy etap projektu to przygotowanie psychologiczne. Młodzież uczy się zarządzania własnym budżetem, orientacji na rynku pracy, a także – wiary we własne siły. Kolejny etapy to wizyty w firmach, biorących udział w programie. Wreszcie etap trzeci– to płatne staże w wybranych placówkach, będące jednocześnie szansą na stałe zatrudnienie.
W pierwszej, zakończonej właśnie edycji „Accordeonu”, wzięło udział siedem firm: należące do Grupy Orbis warszawskie hotele Novotel Centrum i Novotel Airport, Sodexho, L’Oreal, Norauto, GEFCO i Dalkia. Co istotne, szefowie tych firm nie kryją, że korzyści są obustronne.
Program to szansa na pozyskanie dobrych, lojalnych pracowników, wiążących swoją przyszłość z firmą. Czegóż chcieć więcej? Podkreślił to zresztą szef Orbisu - Laurent Picheral.
O „Accordeonie” warto zatem jak najwięcej mówić i pisać. Nie tylko dlatego, by w następnych edycjach wzięło w nim udział jeszcze więcej firm, ale także po to, by stał się on inspiracją dla podobnych inicjatyw, realizowanych tam, gdzie wysokie bezrobocie jest największym problemem.
Polskie firmy, działające w regionach, mogą przecież stać się partnerami domów dziecka i pomóc w rozwiązywaniu ważnego społecznie problemu we własnym zakresie.
Jednakże pomoc i wsparcie państwa również w tej jakże istotnej kwestii są oczywiście w dalszym ciągu jak najbardziej pożądane!