Psy zdają sobie także sprawę z tego, na co potencjalnie może patrzeć człowiek. W eksperymencie Gácsi, Miklósi, Varga, Topál i Csányi (2004) zwierzęta patrzyły na dwie kobiety z kanapkami. Jedna miała przesłonięte oczy, druga miała opaskę założoną nad oczami. W drugiej wersji badania jedna z nich odwracała oczy ku zwierzęciu, a druga je ignorowała lub stawała bokiem. Zwierzę zawsze prosiło o jedzenie tę, którą widziało i mogło potencjalnie patrzeć w jego kierunku. Proszenie o pokarm jest często używanym modelem w tego typu badaniach. Podobne wyniki uzyskano w licznych badaniach z udziałem szympansów. Małpy z uwagą śledzą zarówno postawę ciała eksperymentatora (czy może mieć łatwy dostęp do pokarmu), jak i kierunek, w którym patrzy (czy zobaczy gest proszenia o pożywienie) (Hare, Call, Tomasello, 2006; Kaminski, Call, Tomasello, 2004).
Barth, Reaux i Povinelli (2005) sprawdzili też na szympansach, co się stanie, gdy zwierzę ma problem z dostrzeżeniem na co patrzy obserwowany opiekun. Gdy osoba stała za częściowo nieprzezroczystym ekranem i patrzyła w miejsce niewidoczne z punktu widzenia szympansów, małpy zmieniały pozycję przechodząc do miejsca, w którym mogły dostrzec na co patrzy człowiek (Bräuer, Call, Tomasello, 2005).
Tomasello (2006) donosi także, że gdy szympansy kierują wzrok zgodnie z kierunkiem patrzenia innego osobnika i nie znajdą w tym miejscu nic interesującego, to ponownie przyglądają się z uwagą osobnikowi, by sprawdzić czy na pewno patrzą w odpowiednim kierunku. Co więcej, tylko dorosłe osobniki skupiają powtórnie swą uwagę na twarzy obserwowanego osobnika (Call, Hare, Tomasello, 1998; Tomasello, Hare i Fogleman, 2001)