
Kampanie antynikotynowe są dziś codziennością i od dziecka wiemy, że palenie szkodzi, zabija, powoduje raka. Alkohol - też wiadomo, że jest niebezpieczny, a w samej Polsce spożycie mocnych trunków spada (Polacy powyżej 15 roku życia według danych WHO wypijają 10,6 litrów 100% alkoholu rocznie, średnia europejska wynosi 10,85 l). Narkotyki są traktowane powszechnie jako złe, społeczeństwo wie też, czym jest seksoholizm, hazard czy uzależnienie od antydepresantów (w górującej w rankingach Islandii aż 10% populacji spożywa je codziennie). Ale powyższe substancje w swym niebezpieczeństwie są jednak pod kontrolą - czy to rosnącej świadomości społecznej czy reglamentacji prawnej. Pod spodem kryją się jednak substancje i zachowania tak rozpowszechnione, że aż niewidzialne, będące trzonem dzisiejszych społeczeństw, kultur, biznesów. Są legalne, systematycznie popularyzowane i większość ludzi nie potrafiłaby bez nich funkcjonować. To uzależnienia XXI wieku.
