Nie tylko fundusze z budżetu unijnego przyspieszają wzrost gospodarczy Polski i zasypują różnice dzielące nas od „starej” Europy. Sporo zawdzięczamy też wsparciu z Norwegii i innych krajków Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Właśnie nadarza się okazja, żeby o tym przypomnieć
Norwegia, podobnie jak Islandia i Liechtenstein, nie należą do Unii Europejskiej (pisze to, bo wiele osób zapomina), ale należą do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. I korzystają z dobrodziejstwa jakim jest pełen dostęp do rynku wewnętrznego Unii Europejskiej.
Ale za ten dostęp muszą płacić! – zadecydowała Unia. Płacić w postaci specjalnych programów pomocowych, w których trzy wyżej wymienione kraje wspierają mniej zamożnych członków Unii. I tak na mocy umów międzynarodowych Islandia, Liechtenstein i Norwegia przyznały państwom-beneficjentom (członkom EOG, którzy przystąpili do Unii Europejskiej w 2004 r. i w 2007 r. oraz Hiszpanii, Grecji i Portugalii) wsparcie w postaci dwóch instrumentów finansowych pod nazwami Mechanizm Finansowy EOG oraz Norweski Mechanizm Finansowy.
Ze względu na wielkość norweskiej gospodarki, Norweski Mechanizm Finansowy jest największy. Na lata 2004 – 2009 Polska dostała w jego ramach ponad 530 mln euro.
Teraz dostaniemy kolejne wsparcie. W ostatnią środę, przy okazji wizyty króla Norwegii Haralda V, polski rząd (reprezentowany przez minister rozwoju regionalnego Elżbietę Bieńkowską) podpisał kolejne umowy dotyczące uruchomienia II edycji Norweskiego Mechanizmu Finansowego (obejmującego czas do 2014 r.). W tej transzy dostaniemy jeszcze więcej, bo aż 578 mln euro.
Norweskie wsparcie będzie wydane na szereg różnych projektów, w tym m.in. promowanie różnorodności kulturowej i artystycznej, finansowanie badań naukowych i prac rozwojowych z zakresu m.in. ochrony środowiska, zmian klimatycznych, zdrowia, nauk społecznych, promowania równości płci. Za norweskie pieniądze kontynuowany będzie też fundusz stypendialny. Dotowana będzie ochrona środowiska, ochrona dziedzictwa kulturalnego. Pieniądze posłużą też wzmocnieniu strefy Schengen, wymiaru sprawiedliwości i – to bardzo ważne – polskich NGO’s, w ramach Fundusz dla Organizacji Pozarządowych.
Dotychczasowe efekty wykorzystania Norweskiego Mechanizmu Finansowego są dobre. W ramach sfinansowanej przez Norwegów termomodernizacji ocieplono 300 szkół, przedszkoli, szpitali, urzędów itp. Ponad 57 tys. mieszkańców zyskało możliwość podłączenia do sieci kanalizacji sanitarnej. Wsparcie otrzymały 43 szpitale, sfinansowano 146 programów profilaktycznych (ponad 13 tys. sztuk zakupionego sprzętu medycznego i pozamedycznego). W tej części NMF, która dotyczyła kultury, pieniądze wydano m.in. na odrestaurowanie 100 obiektów zabytkowych. Efektem NMF jest też 10 nowopowstałych/ zmodernizowanych budynków, ponad 36 tys. sztuk zakupionego sprzętu transportowego i specjalistycznego, wspomagającego pracę Straży Granicznej, Policji, Służby Celnej.
Z punktu widzenia gospodarki, najważniejsze mogą się okazać inwestycje w naukę. Finansowany z norweskich pieniędzy Fundusz Stypendialny i Szkoleniowy umożliwił ponad 1800 pracownikom naukowych, doktorantom i studentom skorzystać z badań czy wziąć udział w programie/wymianie naukowej. Ponad 1100 studentów i pracowników szkół wyższych skorzystało zaś ze stypendiów w Norwegii, Islandii i Liechtensteinie.