Prestiżowe marki w celu rozreklamowania oferowanych produktów często starają się nawiązywać współpracę z równie prestiżowymi partnerami. Manufaktury słynące z produkcji najznakomitszych zegarków szybko zauważyły, że czas przede wszystkim liczy się w sporcie. Znaczenie czasu w danej dyscyplinie to kwestia trzeciorzędna. Najważniejsze aby była ona postrzegana za „dostojną” a rozgrywane w jej ramach zawody miały status najwyższej rangi.
Norbert Oruba - ekspert ds. marketingu, publicysta i blogger
Największe emocje w tenisie ziemnym wzbudzają cztery turnieje wielkoszlemowe. W ubiegłym sezonie nie było niespodzianek. Jak co roku oficjalnym partnerem mierzącym czas meczów rozgrywanych w ramach turniejów Australian Open i Wimbledon był szwajcarski Rolex. Podczas French Open rozgrywanego na kortach imienia Rolanda Garrosa zawodnikom i zawodniczkom czas gry mierzyła szwajcarska firma Longines. Natomiast na US Open odpowiedzialność za pomiar czasu należała do japońskiego przedsiębiorstwa Citizen słynącego z technologii Eco-Drive oraz z największej na świecie produkcji mechanizmów i części do zegarków.
To świetna reklama do obu stron. Prestiżowe wydarzenie podnosi prestiż marki i odwrotnie. Inne uznane firmy zegarkowe robią wszystko aby także pokazać się na turnieju wielkoszlemowym. Obecnie zadziwia mnie brawurowa strategia szwajcarskiej marki Rado. Większość tenisistów i tenisistek pełni rolę ambasadora jakiejś firmy produkującej czasomierze. Od kilku lat funkcję ambasadorów Rado pełnią Julia Görges i Andy Murray. Ostatnio a dokładnie 7 stycznia 2014 roku Agnieszka Radwańska obecnie sklasyfikowana na 5 pozycji w rankingu ATP napisała na swoim facebooku „Zostałam globalną ambasadorką marki Rado! Wow!!!”. Wszyscy pasjonaci tenisa i zegarmistrzostwa zainteresowali się informacją. Isia 1 stycznia 2014 roku nawiązała trzyletnią współpracę ze szwajcarskim przedsiębiorstwem. Wprawdzie ma doświadczenie w byciu ambasadorką, bo wcześniej była związana z marką Longines.
Dyrektor wykonawczy Rado, Matthias Breschan sytuację skomentował następującymi słowami: „Jesteśmy zachwyceni faktem, że możemy powitać Agę w rodzinie Rado. Z jej naturalnym darem, talentem i oddaniem dla sportu, doskonale pasuje do Rado. To fantastyczne, że w 2014 roku będzie nosiła zegarek Rado HyperChrome.” Agnieszka Radwańska dodała: „Widziałam oddanie Rado dla tenisa w ciągu ostatnich dwóch lat i jestem naprawdę szczęśliwa, że będę ambasadorką tej marki. Ich zegarki są świetne, lekkie i wygodne w noszeniu. Są dla mnie idealne. Poza tym to wspaniałe mieć wsparcie tak dobrze znanej marki zegarków.”
Wydarzenie rzuciło trochę cienia na upalne Melbourne, w którym 13 stycznia rozpoczął się Australian Open będący pierwszym tegorocznym turniejem wielkoszlemowym. Zawody transmituje Eurosport, Eurosport2 i Eurosport Player. Za pomiar czasu jak zawsze odpowiada Rolex. Jednak w trakcie meczów co kilka gemów transmisję przerywa krótki blok reklamowy. Podczas emisji bloku reklama Rado przeplata się z reklamą Rolexa. W spocie Rado występuje Andy Murray będący obecnie 4 rakietą świata. Agnieszka Radwańska w reklamie nie występuje, ale możliwe, że prowadzi inne działania promocyjne.
Jak widać reklama została zachowana w sportowej koncepcji. W przypadku spotu Rolexa zdziwiło mnie to, że firma od zeszłego roku nie przygotowała nic nowego. Również mamy do czynienia z żywią legendą a dokładnie z Rogerem Federerem, który w rankingu ATP znajduje się kilka miejsc za Murrayem. Reklama nawiązuje do tenisa, ale posiada w sobie sporą domieszkę patosu. Ana Ivanović także będąca ambasadorką Rolexa podobnie jak Radwańska bardziej skupia się na grze na korcie niż w reklamach.
Władze firmy Rado najwyraźniej dążyli do tego aby ich spot był emitowany w tym samym bloku reklamowym co spot Rolexa. Badania dowodzą, że reklamy dwóch firm działających w tej samej branży wyemitowane w tym samym bloku reklamowym sprawiają, że postrzeganie i splendor tej lepszej częściowo przechodzi na tą gorszą. Rozwiązanie zagadki tkwi w tym, że w zegarkowej piramidzie prestiżu Rado znajduje się w okolicach 83 miejsca, podczas gdy Rolex plasuje się na 16 miejscu.