Właśnie trwają prace nad nowelizacją Ustawy "Mieszkanie dla Młodych".Inicjator zmian, czyli Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju planuje kilka znaczących modyfikacji. Najważniejszą wydaje się dodanie możliwości wspólnego kredytowania z osobą niespokrewnioną, na przykład nieformalnym partnerem/partnerką. Takie rozwiązanie otwiera drogę do skorzystania z programu dla par LGBT. Ale czy to oznacza również współwłasność mieszkania?
Ustawa "Mieszkanie dla Młodych" (Ustawa z dnia 27 września 2013 r. o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi) weszła w życie z dniem
1 stycznia 2014r. Na starcie program stwarzał ogromne problemy dla doradców bankowych oraz finansowych. Niejasne przepisy i procedury powodowały, że wniosek standardowy wypłacał się w miesiąc, natomiast MDM w dwa, lub więcej. Ustawodawca nałożył na doradców i bankierów podwójne obowiązki formalne, a na klientów wymóg wypełnienia dodatkowych dokumentów. Po bardzo słabym starcie programu w I kwartale 2014r. w kolejnych okresach program zaczął nabierać tempa, doradcy doświadczenia, a ustawodawca podniósł limity dopłat za m2.
Obecnie program nabrał dynamiki, szczególnie w ościennych dzielnicach miast, gdzie 8 na 10 klientów składa wnioski w programie MDM. Do programu przystępują małżeństwa z dziećmi, bezdzietne pary małżeńskie oraz single. Czasami osoby formalnie samotne nie mają zdolności, a ich wieloletni partner nie może przystąpić do kredytu, ponieważ związek nie jest "prawnie zalegalizowany".
Z tym problemem mierzy się nowelizacja ustawy, która w chwili obecnej jest na etapie konsultacji społecznych. Według proponowanych zmian, osoby nieposiadające zdolności kredytowej będą mogły ubiegać się o kredyt z osobą niespokrewnioną. Jest to bardzo ważny zapis dla osób żyjących w związkach nieformalnych, hetero jak i homonormatywnych. Jest tylko jedno, a w zasadzie dwa obostrzenia: osoba pierwotnie przystępująca do kredytu nie będzie mogła wykazywać zdolności kredytowej, a osoba przystępująca w charakterze osoby trzeciej nie będzie mogła być beneficjentem wsparcia finansowego. Oznacza to, że będzie mogła przystąpić do kredytu, ale nie zostanie współwłaścicielem nieruchomości.
Brak współwłasności jest dużym problemem dla par, które bardzo chcą mieć coś wspólnego. Szczególnie dla par homoseksualnych, wykluczonych z korzystania z zalet związku formalnego.
Współwłasność daje bezpieczeństwo i chroni interes prawny każdego z partnerów.
Tak jak wspomniałem, zmiana ustawy jest na etapie konsultacji, a jej wejście w życie wiceminister Paweł Orłowski (MIR) planuje na styczeń 2015 r. Co oznacza, że jest jeszcze czas, aby wpłynąć na zmianę treści planowanej noweli.