W otwartych funduszach emerytalnych pozostanie około miliona ubezpieczonych. Biorąc pod uwagę skalę zaangażowania koalicji PO-PSL w to, by OFE czyli II czyli kapitałowy filar systemu emerytalnego całkowicie zlikwidować, wybranie przez milion Polaków OFE to – z punktu wiedzenia rządu – coś na kształt zbiorowego aktu obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego, b. Prezydent Warszawy
Rząd Donalda Tuska robiąc skok na nasze oszczędności w OFE liczył na to, że przejmie praktycznie całość odkładanych na nasze emerytury funduszy. Służyć temu miało m. in. konieczność składania deklaracji jedynie wtedy, gdy ktoś chciał w OFE pozostać czy zakaz prowadzenia przez otwarte fundusze jakiejkolwiek akcji reklamowo-informacyjnej.
Milion osób, które powiedziały rządowi „nie” niestety nie jest w stanie całkowicie zahamować fatalnych konsekwencji przyjętej pod koniec ubiegłego roku zmiany ustawy emerytalnej. Chodzi nie tylko o degradację II kapitałowego filaru naszego systemu emerytalnego. Widać przecież także, jak zmiana ta negatywnie wpłynęła na polską giełdę.
To, że – jak na razie – II filar jednak przetrwał, cieszy. A zawdzięczamy to milionowej armii liczących na siebie i świadomych swych praw „nieposłusznych” obywateli.