Nowa rzeczywistość parkowania w Krakowie

Musimy trochę cofnąć się w czasie. Parę lat temu zlikwidowano możliwość parkowania na Alejach (a po prawdzie, ograniczono ją do 5 minutowego postoju) praktycznie na całej długości po ich zewnętrznej stronie. Teraz przyszła pora na stronę wewnętrzną. Oficjalnie, miejsca w ciągu Alei nie spełniały wymaganej przepisami normy, a nawet jeżeli spełniały to ... i tak są likwidowane. Dlaczego? To element większej całości na którą składa się: ograniczenie prędkości do 50 km/h (z dotychczasowych 70 km/h) oraz przemalowanie linii poziomych z równoczesnym powiększeniem przestrzeni buspasów. Wraz z ograniczeniem prędkości na Alejach pojawili się (a przynajmniej zgodnie z przepisami, powinni bo rzeczywistość pokazuje zupełnie coś innego) nowi użytkownicy – rowerzyści. Aktualnie zatem mamy szerszy buspas i dwa węższe niż dotychczas pasy na których mają się zmieścić ich dotychczasowi użytkownicy oraz rowerzyści. Teraz doszła likwidacja miejsc parkingowych, która ma na celu – jak twierdzi Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie – zwiększenie szybkości przemieszczenia się autobusów Alejami. O ile w związku z powyższymi zmianami zostanie skrócona podróż autobusem i od kiedy w związku z powyższym Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne planuje wprowadzić nowy rozkład jazdy, spytaliśmy samych zainteresowanych. Z odpowiedzi wynika, iż sami są zaskoczeni powyższym faktem, ponieważ dopiero teraz będą „obserwować sytuację po wprowadzonych zmianach i dopiero wtedy wspólnie z organizatorem transportu będziemy podejmować decyzje dotyczące korekty rozkładów jazdy” (cytat z odpowiedzi). Wychodzi na to – jakie to polskie – że dokonywane są zmiany, a potem dopiero się je analizuje i sprawdza się co przyniosły. Brawo, przecież każdy z mieszkańców (nawet bezwiednie) lubi od czasu do czasu być „królikiem doświadczalnym”.
Co będzie cieszyć nasze oczy na uwolnionych od ciężaru samochodów chodnikach? Na dzień dzisiejszy, ZIKiT planuje na wiosnę umieszczenie donic z zielenią. Jest tylko mały szczegół: zgodnie z planem powyższe miejsca (nie wszystkie) mają być przeznaczone na nocne parkowanie – od poniedziałku do czwartku od 20 do 10 oraz od piątku od 20 do poniedziałku do 10. Wtedy każdy, kto zaparkuje będzie miał obowiązek zabrać ze sobą umieszczoną w tym miejscu donicę i po odjechaniu z miejsca odstawić ją na miejsce? Nie wykluczamy. To jest Kraków, tutaj naprawdę dużo rzeczy jest możliwych.