
Zwykle pisuję na tym blogu o sprawach naukowych - już od ponad trzech lat. Powstało tych wpisów ponad sto. Gdy się im teraz przyjrzałem, doszedłem do wniosku, że te moje wpisy, zebrane razem i czytane we właściwej kolejności, układają się w całkiem fajny podręcznik podstaw sztucznej inteligencji. Przeglądam więc je teraz i niedługo zaproponuję (kolejnym wpisem), jak je czytać, żeby poznać podstawy sztucznej inteligencji w sposób uporządkowany i systematyczny. Ale teraz są święta i nie czas na studiowanie. Dlatego chcę dziś Państwa zaprosić do przeczytania mało ważnego wpisu: O tym, jak na AGH powstał pierwszy elektroniczny pies. Jaki przedmiot mojej pracy magisterskiej!
Minęło trochę czasu i Jan Wojdak z młodzieńca tańczącego na szczycie Kopca Krakusa stał się bardzo dojrzałym i bardzo cenionym artystą, który moją ulubioną piosenkę śpiewa teraz chyba jeszcze ładniej:
A w dodatku poznałem Janka osobiście i jest on obecnie moim przyjacielem
